Działacze Motoru jeszcze nie zdecydowali, kto zastąpi trenera Ryszarda Kuźmę, który w miniony piątek spadł z lubelskim zespołem z I ligi, a niedługo ma przenieść się do Lecha Poznań, gdzie będzie asystentem Jacka Zielińskiego.
W zarządzie jest również zwolennik byłych piłkarzy Motoru - Waldemara Wiatra i Modesta Boguszewskiego.
Na rozwój wydarzeń czekają zawodnicy, którzy jeszcze nie zdecydowali się na odejście z Motoru. Nawet testowany w Zniczu Pruszków Dawid Ptaszyński nie podjął ostatecznej decyzji.
- Po wtorkowym treningu trener Znicza powiedział, że jest zainteresowany moją grą, dał mi harmonogram indywidualnych przygotowań - stwierdził obrońca z Lublina.
- Mój menedżer wspominał też o innej opcji, a ja nie przekreślam Motoru. Mogę przystąpić do rozmów, ale muszę wiedzieć, że otrzymam zaległe pieniądze.