Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wbrew zapowiedziom do Motoru Lublin nie dołączył w tym tygodniu żaden nowy zawodnik. W sobotę o godz. 11 „żółto-biało-niebiescy” zmierzą się w sparingu z Górnikiem Łęczna
Spotkanie zostanie rozegrane w Łęcznej, ale do wczoraj nie było jeszcze wiadomo, gdzie dokładnie.
– Zarówno my jak i Górnik chcielibyśmy zagrać na boisku z naturalną nawierzchnią – mówi Robert Chmura, drugi trener Motoru. – Jeśli warunki pogodowe pozwolą to zmierzymy się na treningowej płycie łęcznian przy ul. Pasternik. Jeśli nie to pozostanie nam niestety sztuczna murawa.
W lubelskiej drużynie miniony tydzień nie przyniósł żadnych kontuzji. Do zdrowia wracają za to powoli Igor Migalewski i Damian Falisiewicz. Ukraiński napastnik ma zaplanowane na poniedziałek prześwietlenie nogi i jeśli to nie wykaże niczego niepokojącego to będzie mógł wznowić treningi z Motorem.
Z kolei „Fala” przechodzi intensywną rehabilitację. – I jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to na początku marca też będzie już mógł ćwiczyć, choć jeszcze bez sytuacji kontaktu z rywalem – zapowiada Chmura.
Sztab szkoleniowy Motoru musi sobie na razie radzić tym składem, który ma. Kolejni nowi zawodnicy, choć zapowiadani, wciąż się nie pojawili.
W klubie z Al. Zygmuntowskich od paru miesięcy nie ma także prezesa. Po tym jak poprzedni szef spółki Tadeusz Kuna złożył w grudniu rezygnację rada nadzorcza Motoru nie wybrała do tej pory jego następcy. Kiedy to zrobi?
– Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie – mówi Janusz Gilewicz, przewodniczący rady. – Rozmowy z kandydatami trwają, ale są poufne i nie będziemy ujawniać danych tych osób.
Gilewicz podkreśla, że brak prezesa nie wpływa na sytuację w klubie. – Wszystko jest pod pełną kontrolą. Sprawy są poukładane, co nie wymusza na nas podejmowania szybkich, a co za tym idzie niekiedy pochopnych działań. Myślę, że wybór, który nastąpi będzie dobry – dodaje szef rady nadzorczej Motoru.
Wiadomo już, że przed rozpoczęciem rundy wiosennej lubelska drużyna będzie miała uroczystą prezentację, którą zorganizują kibice Motoru. Imprezę zaplanowano na poniedziałek, 3 marca, o godz. 19. Miejscem prezentacji będzie Centrum Kongresowe Uniwersytetu Przyrodniczego przy ul. Akademickiej w Lublinie.
Uwaga. Biletem wstępu na prezentację będą słodycze, które po zbiórce zostaną przekazane do jednego z lubelskich Domów Dziecka. Organizatorzy zapowiadają, że oprócz prezentacji pierwszego zespołu Motoru kibicom przedstawią się także wszystkie grupy Akademii Piłkarskiej klubu.
– Zarówno my jak i Górnik chcielibyśmy zagrać na boisku z naturalną nawierzchnią – mówi Robert Chmura, drugi trener Motoru. – Jeśli warunki pogodowe pozwolą to zmierzymy się na treningowej płycie łęcznian przy ul. Pasternik. Jeśli nie to pozostanie nam niestety sztuczna murawa.
W lubelskiej drużynie miniony tydzień nie przyniósł żadnych kontuzji. Do zdrowia wracają za to powoli Igor Migalewski i Damian Falisiewicz. Ukraiński napastnik ma zaplanowane na poniedziałek prześwietlenie nogi i jeśli to nie wykaże niczego niepokojącego to będzie mógł wznowić treningi z Motorem.
Z kolei „Fala” przechodzi intensywną rehabilitację. – I jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to na początku marca też będzie już mógł ćwiczyć, choć jeszcze bez sytuacji kontaktu z rywalem – zapowiada Chmura.
Sztab szkoleniowy Motoru musi sobie na razie radzić tym składem, który ma. Kolejni nowi zawodnicy, choć zapowiadani, wciąż się nie pojawili.
W klubie z Al. Zygmuntowskich od paru miesięcy nie ma także prezesa. Po tym jak poprzedni szef spółki Tadeusz Kuna złożył w grudniu rezygnację rada nadzorcza Motoru nie wybrała do tej pory jego następcy. Kiedy to zrobi?
– Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie – mówi Janusz Gilewicz, przewodniczący rady. – Rozmowy z kandydatami trwają, ale są poufne i nie będziemy ujawniać danych tych osób.
Gilewicz podkreśla, że brak prezesa nie wpływa na sytuację w klubie. – Wszystko jest pod pełną kontrolą. Sprawy są poukładane, co nie wymusza na nas podejmowania szybkich, a co za tym idzie niekiedy pochopnych działań. Myślę, że wybór, który nastąpi będzie dobry – dodaje szef rady nadzorczej Motoru.
Wiadomo już, że przed rozpoczęciem rundy wiosennej lubelska drużyna będzie miała uroczystą prezentację, którą zorganizują kibice Motoru. Imprezę zaplanowano na poniedziałek, 3 marca, o godz. 19. Miejscem prezentacji będzie Centrum Kongresowe Uniwersytetu Przyrodniczego przy ul. Akademickiej w Lublinie.
Uwaga. Biletem wstępu na prezentację będą słodycze, które po zbiórce zostaną przekazane do jednego z lubelskich Domów Dziecka. Organizatorzy zapowiadają, że oprócz prezentacji pierwszego zespołu Motoru kibicom przedstawią się także wszystkie grupy Akademii Piłkarskiej klubu.
