Sukces ma wielu ojców, a porażka jednego. Przekonał się o tym Modest Boguszewski. Po sobotniej przegranej ze Zniczem Pruszków zarząd i rada nadzorcza Motoru zwolniły go ze stanowiska trenera. Jego następcą został Mariusz Sawa.
Lublinianie grając u siebie mieli wygrać to spotkanie. I wszystko układało się po ich myśli, bo już w 3 min objęli prowadzenie po golu Daniela Koczona. Napastnik "zółto-biało-niebieskich" popisał się celną główką po dośrodkowaniu Piotra Prędoty z rzutu rożnego.
Motor długo utrzymywał się na prowadzeniu. W 90 min, gdy wydawało się, że punkty pozostaną przy Al. Zygmuntowskich, efektownym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Grzegorz Wojdyga. Lewy obrońca Znicza w ten sposób przypomniał się kibicom lubelskiego zespołu, w którym kiedyś występował.
W doliczonym czasie gry złotą bramkę dla przyjezdnych strzelił rezerwowy Wojciech Springer. Po meczu na oficjalnej stronie internetowej klubu pojawił się komunikat: „W dniu dzisiejszym Zarząd Motor Lublin S.A. w porozumieniu z Radą Nadzorczą, podjął decyzję o zmianie trenera pierwszej drużyny. Nowym szkoleniowcem został Mariusz Sawa”.
37-letni Sawa to były piłkarz m.in. Polonii Warszawa (23 mecze w ekstraklasie i 1 gol). Jako trener prowadził ostatnio Wisłę Puławy. Pożegnał się z nią zimą. Powodem były nie tylko złe wyniki, ale też konflikt z czołowymi zawodnikami zespołu, m.in. Łukaszem Gizą i Adamem Mrozem.
Na nowym stanowisku zadebiutuje już w środę, bo Motor gra na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola (godz. 17).
Czy w związku ze zwolnieniem Boguszewskiego zmieni się też reszta sztabu szkoleniowego?
– Na razie nie ma żadnych decyzji w tej sprawie, więc wszystko zostaje po staremu, ale nie wykluczone, że w ciągu najbliższych kilku dni się to zmieni – mówi Agnieszka Kwiatkowska, rzecznik prasowy Motoru Lublin SA.
Nie wiadomo też, czy Sawa pozostanie w klubie z Al. Zygmuntowskich na dłużej, czy tylko do końca tego sezonu.
Motor Lublin - Znicz Pruszków 1:2 (1:0)
Bramki: Koczon (3) - Wojdyga (90), Springer (90+2).
Motor: Oszust - Kursa, Ptaszyński, Karwan, Falisiewicz - Szpak (69 Perin), Popławski, Batata (74 Niżnik), Prędota - Koczon, Migalewski.
Znicz: Misztal - Kucharski, Makowski (86 Mińkowski), Jędrych, Wojdyga - Jędrzejczyk, Kopciński, Zawodziński, Januszewski, Tomas (61 Rackiewicz) - Kraska (76 Springer).
Żółte kartki: Migalewski, Popławski (M).
Czerwona kartka: Popławski (M) w 85 min za drugą żółtą kartkę.
Sędziował: Leszek Gawron (Mielec).
Widzów: 1000.