Dwaj pacjenci z niewydolnością nerek przyjechali dziś w nocy do Lublina na przeszczep nerek.
który zmarł w tragicznych okolicznościach - poinformowała wczoraj Małgorzata Borawska z Kliniki Chirurgii i Transplantologii Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie. - Pobrano od niego wątrobę, nerki, serce. Nerki zostaną przeszczepione w naszym ośrodku, pozostałe narządy pojadą do innych miast.
Zmarły mężczyzna jest 9 dawcą w tym roku w lubelskiej klinice, jedynej w regionie zajmującej się przeszczepami.
W Lublinie przeszczepiają tylko nerki. Ogólnopolska lista potrzebujących
nerki, serca, wątroby jest o wiele dłuższa niż liczba dawców.
Dziennik Wschodni razem z innymi gazetami wchodzącymi w skład grupy Media Regionalne rozpoczął akcję "Nie zabieraj organów
do nieba”. Codziennie piszemy o przeszczepach. Jutro będzie można poczytać o Krzysztofie, który zgodził się na pobranie narządów od swoich dwóch braci zmarłych w odstępstwie kilku miesięcy. O Henryku i Andrzeju, którzy kilkanaście dni temu dostali po jednej nerce od tego samego, zmarłego dawcy. A prof. Zbigniew Religa, kardiochirurg, opowie o swoim pierwszym przeszczepie oraz o tym, jak żyje człowiek z nowym sercem.
Do jutrzejszego wydania Dziennika Wschodniego dołączymy kartę-deklarację wyrażającą zgodę na pobranie naszych organów w przypadku śmierci. Należy ją podpisać i nosić przy sobie razem z dowodem osobistym.
(step)