W poniedziałkowym wydaniu naszej gazety napisaliśmy, że Grzegorz Bednarz, nowy prezes Motoru, zamierzał zwolnić z pracy Karolinę Piórko, odpowiedzialną za funkcjonowanie biura Motoru oraz Marka Sadowskiego ze stanowiska trenera koordynatora.
Grzegorz Szkutnik, wiceprezes lubelskiego klubu, odczytał treść punktów, nawiązujących do interesującej nas sprawy. Jedna z uchwał dotyczyła odwołania z funkcji trenera drugiego zespołu obecnego trenera (rezerwy prowadzi Marek Sadowski - red.).
Inna uchwała mówi o likwidacji stanowiska koordynatora grup młodzieżowych (stanowisko zajmuje Marek Sadowski - red.), kolejna o likwidacji stanowiska kierownika biura (na tym stanowisku pracuje Karolina Piórko).
- W jednej z rozmów Grzegorz Bednarz oświadczył, że ma kandydata, który zajmie się prowadzeniem biura społecznie - stwierdził Grzegorz Szkutnik.
Wymienione uchwały nie zostały zaakceptowane przez zarząd (w obradach uczestniczyły 4 osoby). Za ich przyjęciem był tylko prezes Bednarz. Sadowski wstrzymał się od głosu, kiedy poruszano temat jego pracy.
* * *
Grzegorz Bednarz oświadczył, że został przez nas źle zrozumiany podczas prezentacji swojej osoby i nigdy nie pracował w katowickim biurze maklerskim.