W przeddzień wiosny przydarzyło mi się największe kulinarne odkrycie ostatnich miesięcy. A rozumowałem tak: Jeśli wiosna to Nałęczów, jeśli Nałęczów to park. W parku odkryłem Angielski Pawilon, a w nim restaurację "Pavillon”. Restaurację inną niż wszystkie.
Sztuka uwodzenia
Na przekąseczkę
Sałatka \"Pavillon”
Śledziki na rucoli
Danie było delikatne, jednak esencjonalne, nad wyraz smakowite. Przypomniało mi opiekane śledzie, które w domu zalewano octem z ziołami - i był to wielkanocny przysmak.