Unia Europejska rozpatrzy wniosek puławskiego samorządu o 12,5 tys. euro na edukację mieszkańców w zakresie postępowania z odpadami niebezpiecznymi.
Innego rodzaju odpady niebezpieczne towarzyszą działalności Zakładów Azotowych. Niektóre odpady powstające w "Azotach” są spalane w zakładowej elektrociepłowni. Pozostałe przekazywane są w ramach opracowanego kilka lat temu systemu zagospodarowania odpadów kontrahentom, posiadającym możliwości zagospodarowania i stosowne zezwolenie. - Tzw. MEK, czyli mieszanina estrów i kwasów organicznych, a także zaolejony węgiel aktywny są spalane. Zużyte źródła światła, odpady zawierające azbest, przepracowane oleje, baterie i akumulatory ołowiowe, zużyte czyściwo, sorbenty i materiały filtracyjne, katalizatory oraz odzież ochronną odbierają od nas kontrahenci - twierdzi Marek Sieprawski, rzecznik prasowy Zakładów Azotowych.
Przyznanie samorządowi Puław grantu z Unii Europejskiej pozwoli na rozpoczęcie procesu uświadamiania mieszkańców, że odpady niebezpieczne nie są groźne, gdy się potrafi z nimi obchodzić.