Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Archiwum

21 listopada 2002 r.
15:15
Edytuj ten wpis

Z pamiętnika choleryka

Autor: Zdjęcie autora Anna Siergiej

Nigdy nie byłam u psychologa. Zawsze jednak zadawałam sobie pytanie, jak to jest? a raczej, jak tam jest? Wcieliłam się w postać niezorientowanego studenta, który chcąc udać się do psychologa musi przejść cała biurokratyczną drogę.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Skierowałam swoje kroki na jedną z szanowanych, lubelskich uczelni by otrzymać potrzebne informacje. W miejscu do tego przeznaczonym zastałam kilka młodych osób, które zapytane o psychologa popatrzyły na mnie podejrzliwie i trochę nieufnie. Poczułam się skrępowana. Na dodatek jeden chłopak cały czas nerwowo się śmiał, a gdy wychodziłam rzucił pod moim adresem jakiś żart, na szczęście go niedosłyszałam. Kiedy szłam do przychodni myślałam, że jestem blisko celu. Tam moje wyobrażenie o lekarzach jako ludziach miłych i kulturalnych zostało nieco zachwiane. Potraktowali mnie szorstko, z góry, tak jakby nie ich obowiązkiem było także udzielanie informacji. Lekarz zaczął mi wmawiać, iż powiedziałam że mam skierowanie, bo takowe (od psychiatry lub lekarza rodzinnego) jest konieczne. Pomyślałam, że ktoś tu ma omamy słuchowe i nie byłam ja. Po skierowanie poszłam do dobrze mi znanej pani doktor. Najbardziej jednak zaskoczyło mnie, że ma ona obowiązek(tak dosłownie się wyraziła) wpisać do skierowania po co a raczej z czym pacjent idzie do psychologa. Na ten temat dała mi zresztą półgodzinny wykład. Dziwne że w całej tej biurokracji, ścisłych uzgodnieniach z kasą chorych nikt nie pomyślał o mało komfortowej sytuacji pacjenta, który musi się uzewnętrzniać przed lekarzem, który o psychologii ma czasem mniejsze pojęcie niż my sami.
Zabawa pani doktor w psychologa stała się jeszcze bardziej zabawna, gdy lekarka zaczęła zaglądać do jakiejś broszurki z pojęciami psychologicznymi, by coś wpisać w tym nieszczęsnym skierowaniu. Ten etap mojej drogi był najbardziej stresujący i wręcz bezsensowny, ale niestety konieczny. Odniosłam wrażenie, że lekarz rodzinny ma za zadanie zniechęcić do psychologa i tym samym nie dać mu się zbytnio napracować. Wizyta była bardzo pouczająca, zwłaszcza że dowiedziałam się iż najlepiej jest iść do psychologa prywatnego, gdyż tam cały formalizm jest pominięty. Tak zachęcona przez ”moją” panią doktor, z wywieszonym na brodę językiem i białą kartą skierowania w dłoni dotarłam do pani psycholog. Byłam przygotowana na wszystko. Jednak w porównaniu z wcześniejszymi przeżyciami nie było najgorzej. Czułam się jak jeden z wielu pacjentów, bardzo anonimowo, co w zasadzie było sytuacją wygodną i zapewniającą duże poczucie bezpieczeństwa. Ale również tutaj czułam się jak królik doświadczalny. Zwłaszcza gdy rzucono mi jakieś testy i formularze do wypełnienia i zostałam sama w pokoju. Bezmyślnie kreśląc co mi przyszło do głowy po płachtach z pytaniami pomyślałam, że podziwiam ludzi tu przychodzących (trzeba mieć niemało w sobie siły i chęci). Doszłam do przekonania, że ludzie z prawdziwymi problemami, przeżywają je w samotności, w czterech ścianach swojego domu, a ci szwędający się po gabinetach robią to z nudy, lub z ciekawości tak jak ja. Została ona jednak (moja ciekawość) w dużym stopniu zaspokojona, na tyle dużym, że uciekałam z gabinetu bez zamiaru powrotu w najbliższym czasie. Swoje skołatane nerwy spróbuję podleczyć w pubie z przyjaciółmi. Wszystkim mającym zamiar wybrać się do psychologa radzę uzbroić się w optymizm, dużo silnej woli i wyrozumiałość dla wszelakich przejawów biurokracji. Dla bezpieczeństwa swojego, a zwłaszcza innych nie podaje nazwisk, imion, nazw ulic, sama także najchętniej zachowałabym anonimowość, ale co zrobić, takie są wymagania redakcji.

Pozostałe informacje

Zielony zakątek to niewielka przestrzeń na patio w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 2

Tego jeszcze nie było. Powstał pierwszy w mieście ogród społeczny

Nie jest duży, ale cieszy. Mowa o "Zielonym zakątku" czyli pierwszym w Lublinie ogrodzie społecznym.

Konfederacja krytycznie o decyzji rady miasta. "Smutny obrazek i jeszcze bardziej smutne wnioski"

Konfederacja krytycznie o decyzji rady miasta. "Smutny obrazek i jeszcze bardziej smutne wnioski"

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Konfederacji na decyzję radnych Zamościa, którzy we wtorek na sesji uchylili swoją uchwałę sprzed dwóch tygodni "w sprawie wyrażenia stanowiska w zakresie podjęcia działań zmierzających do zatrzymania napływu nielegalnych imigrantów i lokowania ich w województwie lubelskim". Głos prawicowej partii jest, jak można się domyślić, krytyczny.

To niewielka inwestycja, ale ważna dla mieszkańców wioski. W Jacni (gm. Adamów) oficjalnie oddano do użytku pieszą kładkę nad rzeką Jacynką.
galeria

Mała rzecz, a cieszy. Kładka nad Jacynką otwarta

To niewielka inwestycja, ale ważna dla mieszkańców wioski. W Jacni (gm. Adamów) oficjalnie oddano do użytku pieszą kładkę nad rzeką Jacynką.

Żonkile były rozdawane po drodze
galeria

"Marsz żonkili” w Lublinie. Ta inicjatywa uwrażliwia na nadzieję

Po raz kolejny przez centrum Lublina przeszedł marsz Hospicjum Dobrego Samarytanina w ramach akcji „Hospicyjne Pola Nadziei”. Idea tego wydarzenia „zakiełkowała” na świecie w 1997 roku, na polski grunt została przeszczepiona w roku 2003.

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę
galeria

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę

W Lublinie wystartował projekt EDUBUS. To mobilne laboratorium edukacyjne, które ma zachęcać młodzież z regionu do studiowania na lubelskich uczelniach. Za inicjatywą stoi Związek Uczelni Lubelskich oraz miasto.

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta
ZDJĘCIA
galeria

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta

Pan Piotr czeka na to spotkanie przez kilka miesięcy. Podobnie jak ponad 300 innych osób był dzisiaj gościem na śniadaniu wielkanocnym u Brata Alberta w Lublinie. Takie wspólne posiłki przed świętami to już tradycja w wielu miejscach naszego regionu.

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości
ZDJĘCIA
galeria

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym odbyło się uroczyste spotkanie wielkanocne Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Marszałek Jarosław Stawiarski wraz z zaproszonymi gośćmi złożył życzenia świąteczne oraz przypomniał o nadziei, jaką niesie ze sobą zmartwychwstanie Chrystusa.

Rywalizacja PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin zawsze generuje olbrzymie emocje

PGE MKS FunFloor kontra Zagłębie. Tylko wygrana daje nadzieję na złoto

W czwartek w hali Globus dojdzie do kolejnej odsłony świętej wojny pomiędzy PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin

Piotr Łachno zmarł nagle 17 kwietnia 2024 roku. Stało się to w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu, w którym przez wiele lat pracował

Jutro pierwsza rocznica śmierci. Motocykliści uczczą pamięć przyjaciela

W czwartek minie dokładnie rok od śmierci Piotra Łachno, wieloletniego szefa schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu. Tę rocznicę postanowili uczcić jego znajomi, koledzy i przyjaciele z Zamojskiej Grupy Motocyklowej, z którą był związany.

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy
galeria

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy

Przed skomplikowanymi i wymagającymi konkurencjami stanęli uczestnicy XXXI Mistrzostw Pierwszej Pomocy PCK zorganizowanych przez Akademię Zamojską. Najlepszymi „medykami” okazali się uczniowie ZSP nr 3 czyli „Elektryka”.

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

We wtorek nauczyciel usłyszał zarzuty, a w środę sąd zdecydował, że materiał dowodowy jest wystarczający do tego, by tymczasowo aresztować mężczyznę. Śledztwo w sprawie przestępstw, jakich wuefista miał się dopuścić wobec uczennicy, trwa.

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Po okazałym, ale dość zaskakującym wyjazdowym zwycięstwie, ze Świtem Szczecin Wisła Puławy wraca na swój stadion. W czwartek o godzinie 16 Duma Powiśla zagra ze Skrą Częstochowa i chcąc myśleć o utrzymaniu się w Betclic II Lidze musi to spotkanie wygrać

Schron przy MPK w Lublinie
Zdjęcia
galeria

Przez 30 lat nikt tego nie robił. Lubelskie ma zbyt mało schronów

Inwentaryzacja schronów w województwie lubelskim trwa. Ruszają też szkolenia. A wkrótce zaczną się inwestycje i zakupy. To wszystko podyktowane jest nowymi przepisami.

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Kolejna nietypowa akcja Straży Miejskiej w Świdniku. Trzeba było pomóc uwięzionemu ptakowi.

zdjęcie ilustracyjne

Z Bugu wyłowiono dwa ciała. To mogli być imigranci

Policja ustala tożsamość i przyczynę śmierci dwóch mężczyzn wyłowionych z Bugu. Straż graniczna nie wyklucza, że to zwłoki migrantów, którzy próbowali dostać się z Białorusi do Polski.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium