Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Archiwum

10 sierpnia 2008 r.
17:53
Edytuj ten wpis

Zła passa Motoru wreszcie przerwana (wideo)

Autor: Zdjęcie autora (optyk)

Po trzech I-ligowych meczach Motor miał zerowy dorobek punktowy i szansy na przerwanie złej passy szukał z liderem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Spotkanie lubelskich piłkarzy z Podbeskidziem zakończyło się bezbramkowym remisem.

Walka z czołowym zespołem zaplecza ekstraklasy, który w tym sezonie jeszcze nie poniósł porażki i nie stracił gola, była bardzo trudnym zadaniem, a przykre doświadczenia z poprzednich meczów nie dodawały otuchy.

Dlatego kibice z niepokojem czekali na kolejny występ Motoru. Ciężkie chwile przeżywał także szkoleniowiec lublinian, który zdawał sobie sprawę, że następne niepowodzenie mogłoby przyspieszyć ostrzejszą reakcję zarządu klubu, chociaż jego przedstawiciele zapewniali, że nikt nie myślał o zmianie na stanowisku trenera.

Korzystny wynik, a za taki trzeba uznać remis z Podbeskidziem, był też potrzebny samym zawodnikom, chcącym odzyskać wiarę w swoje możliwości.

Motor pierwszy przeprowadził groźny atak. Tomasz Lenart zapędził się pod pole karne gości, dośrodkował, jednak Kamil Król nie sięgnął piłki, mimo 193 cm wzrostu.


Zobacz wypowiedzi po meczu


W 12 min okazję miał Marcin Popławski, strzelając z pierwszej piłki po centrze Janusza Iwanickiego. Kapitan lubelskiej drużyny, zamykający atak z prawej strony, podjął dobrą decyzję, ale zabrakło precyzji i jedyną korzyścią był rzut różny.
Mimo sporej koncentracji lublinianie nie ustrzegli się błędów przy wyprowadzaniu piłki z własnej połowy. Brak dokładności i straty, to w tej chwili największa zmora piłkarzy Motoru. Agresywniejsza gra Podbeskidzia oznaczała kłopoty.

Tak było w 16 min, kiedy Przemysław Żmuda i Krzysztof Lipecki nie potrafili przeszkodzić przeciwnikom. Futbolówka ostatecznie dotarła do Damiana Świerblewskiego, który znalazł się sam na sam z lubelskim bramkarzem.

Napastnik Podbeskidzia przed rokiem dwukrotnie trafił na stadionie przy Al. Zygmuntowskich (występował wówczas w barwach Łomży), ale tym razem przegrał pojedynek z Przemysławem Mierzwą.

Chwilę później znowu było gorąco na polu karnym Motoru, jednak piłkarz gości pomógł sobie ręką. Do końca pierwszej połowy żadnej ze stron już nie udało się stworzyć klarownej sytuacji. Walka, mało atrakcyjna dla widzów, toczyła się głównie w środkowej strefie, gdzie momentami przeważali bardziej ograni rywale.

Po zmianie stron Łukasza Merdę próbował zaskoczyć uderzeniem z dystansu Rafał Król. Później kontrę wyprowadziło Podbeskidzie. Na czystą pozycję mógł wybiec Świerblewski, powstrzymany przez Dawida Ptaszyńskiego. Sędzia uznał, że lublinianin zagrał nieprzepisowo, ale na szczęście ukarał zawodnika gospodarzy tylko żółtą kartką.

Szansę na zmianę wyniku miał także Martin Matuś, jednak strzelił w środek bramki, w ręce Mierzwy. W 78 min niefrasobliwość defensorów mogła się źle skończyć dla gospodarzy. Źle wybita piłka spadła na nogę Krzysztofa Zaremby, który natychmiast uderzył tuż obok słupka. Kolejny atak gości również nie przyniósł im powodzenia, chociaż do zacentrowanej piłki wystartowało dwóch rywali.

Motor również miał chrapkę na gola, jednak wciąż rozgrywał piłkę zbyt nerwowo. W 86 min silnie uderzył Jarosław Pacholarz, jednak nikt nie dobiegł do futbolówki odbitej przez Merdę.

Motor Lublin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:0

SKŁADY

Motor: Mierzwa - Zawadzki, Ptaszyński, Bożyk, Lenart (72 Misztal) - R. Król, Lipecki, Żmuda - Iwanicki, K. Król (90 Kowalczyk), Popławski (84 Pacholarz).

Podbeskidzie: Merda - Cienciała, Szmatiuk, Dancik, Osiński - Sacha, Jarosz, Matusiak (89 Hirsz), Żmudziński - Matuś (74 Zaremba), Świerblewski (74 Chrapek).
Żółte kartki: Bożyk, Ptaszyński, Lipecki, Iwanicki - Osiński.

Sędziował: Michał Mularczyk (Skierniewice).

Widzów - 1,5 tys.

Pozostałe informacje

Piłkarki Górnika bez problemów wygrały w Olsztynie

GKS Górnik Łęczna na piątkę w Olsztynie

GKS Górnik Łęczna w dobrych humorach spędzi święta. Podopieczne trenera Artura Bożyka szybko otworzyły wynik meczu ze Stomilankami, a ostatecznie pokonały rywalki aż 5:1.

Mateusz Stolarski przyznał, że w Łodzi jego drużyna miała sporo szczęścia

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Byliśmy do bólu skuteczni, ale oczekujemy od siebie więcej

Motor sprawił w sobotę niespodziankę i pokonał na wyjeździe Widzew Łódź 2:1. Dzięki temu zrewanżował się gospodarzom za porażkę z jesieni (3:4). Jak spotkanie oceniają trenerzy obu zespołów?

Ruch pociągów na stacji kolejowej Lublin odbywa się normalnie
Aktualizacja

Ruch pociągów na stacji kolejowej Lublin odbywa się normalnie

Ruch pociągów na stacji kolejowej Lublin odbywa się w niedzielę normalnie. Z powodu sobotniej awarii urządzeń sterowania ruchem przez ponad sześć godzin nie było możliwości przejazdu. Z utrudnieniami musieli liczyć się pasażerowie jadący m.in. do Warszawy, Wrocławia, Rzeszowa.

Piłkarze Traweny Trawniki zajmują ósme miejsce w tabeli lubelskiej klasy okręgowej

Sokół zremisował z Traweną, wyniki lubelskiej okręgówki

Sokół Konopnica zremisował u siebie z Traweną Trawniki i nie poprawił swojej sytuacji w ligowej tabeli. Gospodarze prowadzili, ale tylko przez pięć minut.

Kujawiak Stanin sprawił niespodziankę - po raz pierwszy w historii pokonał Unię Żabików na jej boisku

Historyczna wygrana Kujawiaka Stanin, wyniki bialskiej klasy okręgowej

Walczący o utrzymanie zespół ze Stanina zaskoczył wszystkich i wygrał na wyjeździe z Unią Żabików 1:0. Wysoka wygrana lidera Lutni Piszczac z rezerwami Orląt Radzyń Podlaski.

Wielkanoc na starych zdjęciach
Historia
galeria

Wielkanoc na starych zdjęciach

Wielkanoc to najstarsze i najważniejsze święto dla Chrześcijan, które kończy okres Wielkiego Postu, z którym związane są liczne tradycje i zwyczaje. Niektóre z nich jak: malowanie pisanek, święcenie pokarmów, wody i ognia, śmigus dyngus przetrwały do dziś. Tradycje wielkanocne w Polsce wywodzą się jeszcze z czasów słowiańskich i Jarych Godów.

Lublinianka wygrała ważny mecz w Zamościu, a Tomasovia zostawiła wszystkie punkty w Krasnymstawie

Lublinianka lepsza od Hetmana, Start odwrócił losy meczu, a Granit już bezpieczny

Cała „świąteczna” kolejka została rozegrana w sobotę. Lublinianka wygrała w Zamościu z Hetmanem 2:0 i nadal traci do lidera z Kraśnika tylko trzy punkty. Niespodziewanej porażki doznała Tomasovia, która prowadziła już w Krasnymstawie 2:0. Granit Bychawa zgarnął za to pełną pulę w Lublinie i wskoczył aż na dziesiąte miejsce w tabeli.

Pisanki, dynguśniki i kolędowanie, czyli jak wyglądała Wielkanoc na Lubelszczyźnie
Magazyn

Pisanki, dynguśniki i kolędowanie, czyli jak wyglądała Wielkanoc na Lubelszczyźnie

Wielkanoc na Lubelszczyźnie to nie tylko święto religijne, ale też czas pełen barwnych obrzędów.

Procesja rezurekcyjna

Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego najważniejszym świętem w Kościele katolickim

Wielkanoc to najważniejsza i najstarsza uroczystość w Kościele katolickim. Kościół świętuje tego dnia Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, czyli Jego przejście od śmierci do życia. Prawda ta jest fundamentem i istotą wiary chrześcijańskiej.

Lubelscy karatecy mają mnóstwo powodów do radości

Lubelscy karatecy zdobyli Szczecin

Reprezentacji Lublina z KKT Chidori i Akademii Karate Daniela Iwanka po raz kolejny znakomicie spisali się w mistrzostwach Polski w karate tradycyjnym, które odbywały się w Szczecinie.

Lewart stracił zwycięstwo w Lubaczowie w doliczonym czasie gry

Lewart był blisko wygranej w Lubaczowie

Lewart zdobył w sobotę piętnasty punkt w sezonie. Po wizycie w Lubaczowie mógł ich mieć jednak siedemnaście. Tamtejsza Pogoń-Sokół dopiero w doliczonym czasie gry wyrównała stan meczu na 2:2.

Gdzie szukać pomocy medycznej w święta i dni wolne? Lubelski NFZ przypomina

Gdzie szukać pomocy medycznej w święta i dni wolne? Lubelski NFZ przypomina

Okres świąteczny to czas odpoczynku i spotkań z najbliższymi. Niestety, nawet w tym wyjątkowym czasie mogą przydarzyć się nagłe dolegliwości zdrowotne – od gorączki po ból brzucha. Lubelski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia przypomina, gdzie można uzyskać pomoc medyczną poza standardowymi godzinami pracy przychodni.

Orlen Oil Motor Lublin pokonał na własnym torze Krono-Plast Włókniarza Częstochowa
ZDJĘCIA
galeria

Orlen Oil Motor Lublin pokonał na własnym torze Krono-Plast Włókniarza Częstochowa

Po pogromie w Zielonej Górze Orlen Oil Motor po raz pierwszy w tym sezonie wystąpił przed własną publicznością. Bartosz Zmarzlik i spółka byli zdecydowanymi faworytami do pokonania Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. I z tego zadania świetnie się wywiązali, choć i gościom po tym spotkaniu należą się słowa uznania.

Co za emocje przy Z5! Tak kibice dopingowali żużlowców!
ZDJĘCIA
galeria

Co za emocje przy Z5! Tak kibice dopingowali żużlowców!

Kibice Motoru Lublin znów pokazali klasę. Stadion zamienił się w żółto-biało-niebieskie morze. Zobaczcie jak kibicowaliście przy Z5 i szukajcie się na zdjęciach!

Start łatwo ograł Dziki
ZDJĘCIA
galeria

PGE Start Lublin nie miał problemów z rozbiciem warszawskich Dzików

Wojciech Kamiński nie był zadowolony po porażce w Zielonej Górze i chyba pozytywnie wpłynął na swoich podopiecznych. Ci w sobotnim meczu z Dzikami Warszawa grali bardzo dobrze i pewnie wygrali 86:69.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium