Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W sobotę w Lublinie odbędzie się gala Armia Fight Night 7. Ceny biletów zaczynają się od 60 zł
Alvin Williams to jedna z gwiazd Armia Fight Night 7 w Lublinie
(fot. Materiały prasowe organizatora)
Województwo lubelskie jest ostatnio bardzo łakomym kąskiem dla federacji, które zajmują się MMA. Przypomnijmy, że niedawno w naszym regionie gościły m.in. gale TFL czy KSW. Wszystkie te imprezy zakończyły się sukcesem, zarówno tym sportowym, jak i organizacyjnym, a hale były szczelnie wypełnione. Teraz czas na wizytę kolejnej federacji – Armia Fight Night, która w sobotę w lubelskiej hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli zorganizuje swoją galę.
Będzie to impreza absolutnie wyjątkowa, bo federacja AFN skupia się na promowaniu przede wszystkim żołnierzy Wojska Polskiego. Właśnie dlatego przy organizacji lubelskiej imprezy do współpracy zaproszono 18 Dywizję Zmechanizowaną Wojska Polskiego na czele z gen. Jarosławem Gromadzińskim.
Wyjątkowość tej imprezy polega również na tym, że po raz pierwszy w klatce AFN zobaczymy przedstawiciela amerykańskiej armii. Pochodzący z Memphis w stanie Tenessee Alvin Williams na co dzień służy w stopniu sierżanta w wojskowej policji. Aktualnie odbywa służbę w Polsce i postanowił spróbować sił w federacji AFN. W USA dotychczas stoczył siedem walk z czego wygrał cztery. Ostatni raz w klatce pojawił się jednak aż 2 lata temu.
– Kiedy dostałem szansę odbycia służby w Polsce, nawet przez moment się nie zastanawiałem. Byłem fanem polskiego MMA. W Stanach słyszałem o KSW, ale od kolegów z jednostek także właśnie o Armia Fight Night. W przeszłości miałem też okazję odwiedzić wasz kraj i trenować w klubie Thor Szkoła Walki pod okiem Rafała Sztramko czy w Grapplers Ełk z Kamilem Birigielem oraz Markiem Bujło . Spotkałem się wtedy z Filipem Bątkowskim i powiedziałem, że jestem fanem polskiego MMA – powiedział Alvin Williams. W Lublinie jego rywalem będzie Adrian Kurek. Zawodnik Forca Dęblin ma na swoim koncie 8 walk, z czego 5 zakończyło się jego triumfem.
Walką wieczoru będzie pojedynek Ioannis Palaiologosa z Piotrem Wawrzyniakiem. Grek to jednak z gwiazd AFN. Wawrzyniak z kolei to jeden z lepszych fighterów w Polsce. Ma zresztą już za sobą debiut w KSW. Dla najlepszej polskiej federacji stoczył jedną walkę, którą jednak przegrał. Miało to miejsce w 2015 r. w krakowskiej Tauron Arenie, a jego pogromcą okazał się Łukasz Bienkowski.
Sprzedaż biletów na Armia Fight Night 7 trwa już od pewnego czasu. Bilety można zakupić przez portal eventim.pl, a ich ceny zaczynają się od 60 zł.
