Takiej jednomyślności w radzie miasta dawno nie było. Wszyscy radni poparli stanowisko potępiające agresję Rosji na Ukrainę. Wątpliwości nie było też przy zawieszeniu współpracy z partnerskimi miastami na Białorusi.
Stanowisko przyjęto przez aklamację z oklaskami. „Jako wspólnota europejska i społeczność międzynarodowa stanęliśmy przed wielkim wyzwaniem, bowiem atak Rosji na Ukrainę burzy ład i pokój w Europie. Solidarnie musimy stanąć po stronie wolności i prawa narodu ukraińskiego do życia w niepodległym państwie” – napisali radni i dodali: „Stanowczo potępiając bezprawne wkroczenie Rosji na terytorium Ukrainy”.
Poza tym autorzy dokumentu uważają, że „polityka Władimira Putina naraziła miliony bezbronnych Ukraińców na niewyobrażalne cierpienie, a kraj na zniszczenie”. Jednocześnie, w tym samym stanowisku radni wyrazili swoje poparcie dla narodu ukraińskiego, deklarując wszelką pomoc.
Kolejnym krokiem była decyzja w sprawie zawieszenia współpracy z dwoma białoruskimi miastami, Brześciem i Baranowiczami. „Białoruś również wspiera barbarzyńskie działania Federacji Rosyjskiej” – uzasadniają radni.
Porozumienie o partnerstwie z białoruskim Brześciem podpisano dawno, bo w 1991 roku, a z Baranowiczami w 2001 roku. Miasto zrealizowało kilka projektów transgranicznych z Brześciem, m.in. ronda turbinowe na skrzyżowaniach z krajową „dwójką”.
Podczas poniedziałkowej sesji, radni jednogłośnie zgodzili się także zwolnić obywateli Ukrainy z opłat za przejazdy komunikacją publiczną. Wymagało to zmian w uchwale. Zdaniem samorządu, ułatwi to m.in. młodym uchodźcom z Ukrainy dotarcie do szkół czy na zajęcia organizowane przez Bialskie Centrum Kultury. – Zwolnienie z opłat za przejazdy komunikacją miejską organizowaną przez miasto stanowić będzie przejaw realnego i solidarnego wsparcia okazanego obywatelom Ukrainy przez mieszkańców – zauważa w uzasadnieniu do projektu uchwały prezydent Michał Litwiniuk (PO).
Samorząd zabezpieczył 120 miejsc kwaterunku uciekinierom z Ukrainy, 30 z nich w obiektach stowarzyszenia Wspólny Świat, a 90 w hotelach pracowniczych bialskiej firmy Edwood. W poniedziałek zajęte były 83 miejsca.