Manufaktura Cieleśnica rusza z produkcją alkoholi. Właściciele chcą wyremontować przedwojenne budynki gorzelni i winiarni, które należały do rodziny Różyczka de Rosenwerth władającej majątkiem Cieleśnicy.
Przypomnijmy że w 2009 roku pałac w Cieleśnicy (gm. Rokitno) nabyli Barbara i Dariusz Chwesiukowie, właściciele firmy Bialcon i rozpoczęli adaptację majątku na obiekt hotelarsko–gastronomiczny. Jego otwarcie nastąpiło w 2013 roku. Od 2015 roku przy pałacu działa Manufaktura Cieleśnica, którą prowadzi Szymon Chwesiuk, syn właścicieli.
– Produkujemy syropy, przetwory, mieszanki herbaciano –ziołowe, a od kilku miesięcy do naszej oferty wprowadzamy wódki owocowe, które sami robimy na bazie naturalnych soków. Teraz przymierzamy się na przykład do miodunki na naturalnym miodzie – opowiada Szymon Chwesiuk.
Wszystko po to aby nawiązać do tradycji z lat dwudziestych XX wieku, kiedy baron Stanisław Różyczka de Rosenwerth założył w Cieleśnicy gorzelnię i produkował tu likiery i wódki. – Po wojnie rozlewnia wódek została zamieniona w winiarnię, która wytwarzała głównie wina owocowe "patykiem pisane"– zaznacza Chwesiuk.
– Chcemy nawiązywać do tych alkoholi. Powstawał tu nawet rum, czyste trunki, ale też wódki gatunkowe, na przykład jarzębiak –opowiada pomysłodawca. – Nawiązaniem do tradycji będą też miody pitne i wina owocowe, ale jakościowe – zaznacza.
Infrastruktura z lat 20–tych przez lata była nieużywana. Chwesiukowie chcą ją poddać gruntownym remontom. Na razie przygotowują projekty budowlane. – Mamy taki plan, że w jednym budynku ulokowana będzie produkcja. Nie chcemy produktu masowego, ale dążymy do małej wytwórni alkoholi gatunkowych. Natomiast w budynku gorzelni otworzyć chcemy muzeum gorzelnictwa, ogólnodostępne do zwiedzenia – zapowiada Chwesiuk.
To obecnie potężny obiekt. – Ostatnio jak zwiedzałem każdy jego kąt to zajęło mi to z 45 minut. Tam są na przykład ogromne piwnice gdzie robiono słód – zdradza właściciel Manufaktury. Poza tym, na miejscu będzie też sklep z produktami. – Liczymy że już w przyszłym roku pierwsze nastawy z win będziemy robić – przyznaje nasz rozmówca.
Ostatnio branżowa gazeta i portal o mocnych alkoholach przyznały trunkom z Manufaktury Cieleśnica bardzo wysokie noty. – Te wódki owocowe obecnie dostępne robione są na bazie naturalnych tłoczonych soków, na przykład sok do pigwówki robimy z liścia pigwowca japońskiego – zaznacza Chwesiuk. Niewykluczone, że Manufaktura produkować będzie też piwo.
Produkty można kupić m.in. w sklepie internetowym www.manufakturacielesnica.com.