Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Marek Pietrzela )
Oryginalnym pomysłem bialskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy była zbiórka na 20-lecie WOŚP dwudziestogroszówek. Przez kilka dni w szkołach i innych instytucjach zbierano monety o takim nominale.
Przez kilka dni w szkołach i innych instytucjach zbierano monety o takim nominale. Obecnie, podczas koncertu finałowego na pl. Wolności trwa zbiórka dwudziestogroszówek do plastikowego baniaczka z naklejonym papierowym sercem.
Lek med. Marta Łukasik z bialskiego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego wraz z ratownikiem medycznym Maciejem Bednarzakiem wrzucili tam wiele dwudziestogroszówek.
- Zebraliśmy je na szpitalnym oddziale chirurgii. Zbiórka trwała od czwartku. Pan Maciej pierwszy raz w tym roku wystartował z naszą orkiestrą i łyknął bakcyla – podkreśliła Łukasik.
Podczas koncertu licytowano wiele gadżetów WOŚP i prezentów, w tym też choinkę wykonaną z papierowej wikliny.
Lek med. Marta Łukasik z bialskiego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego wraz z ratownikiem medycznym Maciejem Bednarzakiem wrzucili tam wiele dwudziestogroszówek.
- Zebraliśmy je na szpitalnym oddziale chirurgii. Zbiórka trwała od czwartku. Pan Maciej pierwszy raz w tym roku wystartował z naszą orkiestrą i łyknął bakcyla – podkreśliła Łukasik.
Podczas koncertu licytowano wiele gadżetów WOŚP i prezentów, w tym też choinkę wykonaną z papierowej wikliny.
