Nowy radny Grzegorz Siemakowicz w poniedziałek złożył ślubowanie. Ale radni z klubu Koalicji Obywatelskiej nie zapominają o zmarłym niedawno Stefanie Parafiniuku. Chcą dokończyć jego projekty.
Parafiniuk reprezentował mieszkańców miasta z okręgu 3. W wyborach uzyskał 447 głosów. Kolejny na liście z 370 głosami jest właśnie Siemakowicz, który na poniedziałkowej sesji złożył już ślubowanie. Do tej pory, był zastępcą dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej w Białej Podlaskiej. Zrezygnował jednak z tej funkcji, by móc sprawować mandat radnego.
– Planuję uruchomienie biura, w którym co najmniej raz w tygodniu mieszkańcy będą mogli się ze mną spotkać i zgłosić nurtujące ich problemy – zapowiada Siemakowicz, który jest prezesem Zarządu Miejskiego PSL.
Ale klub Koalicji Obywatelskiej nie zapomina o zmarłym niedawno koledze Stefanie Parafiniuku. – Bardzo mocno nas ta informacja dotknęła. Jeszcze się nie zdarzyło w bialskiej radzie, by radny w czasie trwania kadencji zmarł – mówi Robert Woźniak, szef klubu KO. – Byliśmy mocno związani z kolegą Stefanem. Mamy kilka pomysłów, by uczcić jego pamięć – podkreśla.
Parafiniuk zgłosił projekt do tegorocznego budżetu obywatelskiego, ale tym razem nie znalazł się na liście tych zwycięskich. – Po rozmowach w klubie, stwierdziliśmy, że chcemy go uhonorować i postaramy się, aby jego propozycja została zrealizowana w przyszłym roku – zapowiada Woźniak.
Zmarły radny zgłaszał projekty w dwóch poprzednich edycjach i za każdym razem jego pomysły wygrywały. Dotyczyły one zagospodarowania terenów rekreacji przy ulicy Rewakowicza. – Ostatni projekt dotyczył rozbudowy tych terenów m.in. o górkę do zjazdów na sankach i kort tenisowy – precyzują radni.
Klub Koalicji Obywatelskiej zamierza namówić pozostałych radnych do wpisania projektu jako zadanie inwestycyjne w przyszłorocznym budżecie. – Od córki pana Stefana wiemy, że nawet na łożu śmierci mówił rodzinie, aby domknęli tę sprawę, zadbali, aby inwestycja powstała. Nie wyobrażam sobie, aby inne kluby tego nie poparły – zaznacza Woźniak.
Na poniedziałkowej sesji, przewodniczący rady Bogusław Broniewicz (Biała Samorządowa) odczytał list od rodziny zmarłego. „Nawet w ostatnich dniach swojego życia, będąc w szpitalu chciał pracować na rzecz społeczności lokalnej (…). Liczymy, że jego dzieło będzie przez rade kontynuowane”– napisali jego bliscy, przypominając, że Stefan Parafiniuk kierował się w życiu zasadą, że „nie słowa, a czyny tworzą rzeczywistość”.
Do tej pory, dzięki staraniom Parafiniuka, przy ulicy Rewakowicza powstały m.in. plac zabaw, siłownia plenerowa i boisko wielofunkcyjne ze sztuczną nawierzchnią.