Senator Grzegorz Bierecki chce zmian w procedurze repatriacji. – Dzisiaj, w wojennym czasie, nasi rodacy na wschodzie powinni być ewakuowani – powiedział w Białej Podlaskiej w rocznicę agresji Związku Sowieckiego na Polskę polityk.
Bierecki, senator od trzech kadencji, stara się o reelekcję. I w związku z tym w ostatnich tygodniach można go coraz częściej spotkać na południowym Podlasia, bo na co dzień mieszka na Pomorzu. Choćby 17 września, w Dniu Sybiraka otwierał historyczną wystawę na dworcu PKP w Białej Podlaskiej. Nie były to jednak miejskie obchody, bo te odbywały się jak zawsze przy pomniku Sybiraków.
– Skutki tamtych zdarzeń trwają do dziś. Przyszłości nie da się oddzielić od przeszłości. Widzimy to szczególnie wyraźnie dziś, gdy trwa wojna na Ukrainie, gdy wielkoruski szowinizm znów otwarcie deklaruje imperialne plany. Polacy znów są ofiarami – stwierdził senator.
I przypomniał, że obecnie w Rosji mieszka 170 tys. Polaków, a na Białorusi polską narodowość deklaruje 295 tys. osób. – W lutym 2022 roku otworzyliśmy nasze serca i domy uciekinierom z Ukrainy. W ciągu kilku miesięcy przyjęliśmy miliony uchodźców, uchwaliliśmy niezbędne ustawy, aby to ułatwić. A co oferujemy naszym rodakom? Skomplikowaną procedurę repatriacji, w wyniku której do Polski wjeżdża nieco ponad 700 osób rocznie– wytyka Bierecki. A na powrót do ojczyzny oczekuje jeszcze około 7 tys. osób.
– Dzisiaj, w wojennym czasie, nasi rodacy na wschodzie nie powinni być repatriowani – oni powinni być ewakuowani. Dlatego obiecuję, że w kolejnej kadencji złożę projekt zmian w ustawie, który otworzy szeroko drzwi do Polski naszym rodakom – deklaruje parlamentarzysta. W jego ocenie, większe w tym zakresie powinno być wsparcie państwa.
Tymczasem, procedura repatriacyjna prawnie określona w ustawie dopiero w 2000 roku, główny ciężar tego procesu scedowała na barki samorządów. Bez zaproszenia danej gminy trudno się repatriować. Ponadto, to samorząd ma zapewnić warunki do osiedlenia się takim osobom.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Polska przyjęła ponad 3 mln uchodźców z Ukrainy. Z kolei, w tym samym czasie w ramach repatriacji do Polski przesiedliło się 779 osób.