Plany odbudowy XVII-wiecznego Pałacu Radziwiłłów ma Fundacja Fundusz Rewitalizacji z Gdyni, która chce tu stworzyć centrum biznesowo-konferencyjne. W jej radzie zasiada m.in. twórca SKOK, senator Grzegorz Bierecki.
W tej chwili gotowa jest wstępna koncepcja rekonstrukcji Pałacu Radziwiłłów – mówi Maciej Bąk, prezes zarządu gdyńskiej fundacji. – Uzyskaliśmy opinię ekspercką, dotyczącą możliwości otrzymania dotacji na tę inwestycję w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2014-2020. Za wcześnie jednak, by mówić o szczegółach ewentualnej inwestycji, źródłach jej finansowania, a także o terminach – zastrzega Bąk.
Rezydencja magnacka Radziwiłłów w Białej była jedną z najwybitniejszych realizacji architektonicznych XVII wieku na terenie Wielkiego Księstwa Litewskiego. Sam pałac ostatecznie rozebrano jednak w 1883 roku. Na miejscu zachowały się m.in. brama wjazdowa, wieża, oficyny czy kaplica zamkowa.
– Mamy pięknie zrewitalizowany dziedziniec, ładnie zaprojektowany ogród włoski, brakuje nam obiektu głównego – podkreśla Mieczysław Bienia, archeolog z Muzeum Południowego Podlasia. Od lat jest on wielkim orędownikiem odbudowy pałacu. – Próba rekonstrukcji nie byłaby trudna, bo mamy sporo informacji na temat obiektu. Są ryciny i badania archeologiczne – potwierdza archeolog.
– Rekonstrukcja Pałacu Radziwiłłów to odważny, zakrojony na dużą skalę projekt, którego realizacja z pewnością zajmie wiele lat – zaznacza prezes Fundacji Fundusz Rewitalizacji. – Pałac Radziwiłłów może stać się miejscem idealnym np. dla biznesu konferencyjnego, pewnego rodzaju biznesową wizytówką Białej Podlaskiej. To z kolei da miejsca pracy i skupi na mieście uwagę inwestorów – uważa Maciej Bąk.
Fundacja powstała zaledwie rok temu. Jej prezes przekonuje, że jej działalność nie jest nastawiona na zysk. – Fundacja w nowoczesny sposób chce troszczyć się o zabytki. Projekt związany z Pałacem Radziwiłłów jest przykładem takiego podejścia, bo łączy dbałość o dziedzictwo kulturowe ze stymulowaniem rozwoju lokalnej społeczności, także w wymiarze gospodarczym – kończy Bąk.
Władze miasta nie zdradzają zbyt wiele. – Przedsięwzięcie jest na etapie rozmów, dlatego trudno w tej chwili mówić o szczegółach. Prezydent Dariusz Stefaniuk chce rozmawiać z każdym, kto mógłby przyczynić się do odbudowy obiektu, który z pewnością stanowiłby architektoniczną i turystyczną perełkę na mapie regionu i kraju – przyznaje rzecznik prezydenta Michał Trantau.
Gdyńska Fundacja rozważa kilka lokalizacji w kraju. – Wybór miejsca, w którym zostaną zaangażowane nasze środki zależy od zakresu uzgodnień z władzami samorządowymi i konserwatorami zabytków. Decyzję w tej kwestii zamierzamy podjąć do końca roku – zaznacza Maciej Bąk.
Bialski konserwator zabytków Jan Maraśkiewicz był wczoraj nieuchwytny. Na łamach lokalnej prasy mówił jednak, że z punktu widzenia konserwatorskiego, odbudowa obiektu jest dopuszczalna.