Jest kłamcą lustracyjnym, ale zostanie zastępcą wójta w gminie Czemierniki. Chodzi o byłego wójta tej gminy Kazimierza Sobieszka.
Zakwestionowało to biuro lustracyjne IPN. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Lublinie. Ten w grudniu 2012 roku orzekł, że wójt Czemiernik w czasie odbywania zasadniczej służby wojskowej był tajnym współpracownikiem kontrwywiadu wojskowego PRL o pseudonimie "Anna”. Konsekwencją orzeczenia była utrata stanowiska i trzyletni zakaz startu w wyborach do Sejmu, Senatu, Europarlamentu oraz do samorządu terytorialnego. Wójt przez dwa lata się odwoływał.
Bezskutecznie. Sobieszek wystąpił nawet do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ale ten, w kwietniu 2014 r. oddalił jego skargę kasacyjną. Procedura odwoławcza się wyczerpała. Fotel wójta zajęła przewodnicząca rady Krystyna Dobrowolska.
Teraz pani wójt zamierza powołać na swojego zastępcę… Kazimierza Sobieszka. - Jeszcze nie podpisałam z nim umowy, ale przymierzam się do tego. Najprawdopodobniej do 20 stycznia będzie powołany na swoje stanowisko - mówi Krystyna Dobrowolska. - Przez prawie 16 lat był wójtem tej gminy, pochodzi stąd, dobrze zna wszystkie sprawy.
Ale ma też lustracyjne kłamstwo na koncie. - Stało się, jak się stało. Każdy może popełnić błąd. Ale nie można człowieka całkowicie przekreślić - uważa pani wójt. Dobrowolska powołuje się też na ustawę lustracyjną. - Nie widzimy przeszkód, bo w zapisach ustawy nie ma wzmianki o stanowisku zastępcy wójta - przekonuje. Do tej pory, w gminie nie było takiej funkcji. - To nowość w naszej gminie, ale nie na terenie powiatu radzyńskiego - tłumaczy się Dobrowolska. - Jeżeli będzie zastępca wójta, to nie będziemy powoływać sekretarza - dodaje.
Kazimierz Sobieszek zapowiada, że przyjmie propozycję od pani wójt. - W gminie chcą wykorzystać moje doświadczenie. Znam specyfikę tego terenu - podkreśla. - Analizowaliśmy zapisy ustawy lustracyjnej i przeszkód, abym pełnił tę funkcję publiczną nie ma.
Opinie nie są jednak jednoznaczne: - Zarządzenie wójta o powołaniu na stanowisko zastępcy wójta osoby skazanej za kłamstwo lustracyjne w mojej opinii budziłoby bardzo poważne wątpliwości prawne. Co prawda, zastępca wójta nie jest organem, ani osobą wchodzącą w skład organu jednostki samorządu terytorialnego, ale może być za to uznany za osobę zajmującą kierownicze stanowisko w urzędach organów władzy publicznej. Sprawa nie jest jednak oczywista, a organ nadzoru, wojewoda, do którego trafi ewentualne zarządzenie wójta gminy Czemierniki, będzie musiał tę sprawę rozstrzygnąć - mówi Dr Przemysław Czarnek z katedry prawa konstytucyjnego KUL w Lublinie.