Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pan Michał dał się zamknąć w więzieniu i jeszcze za to zapłacił. Ale spokojnie, nic nie ma na sumieniu. Pobyt za kratami wylicytował podczas finału WOŚP w Białej Podlaskiej.
Zakład Karny wystawił „pobyt w więzieniu” na styczniowej licytacji WOŚP. Pan Michał zaoferował 800 zł i mógł zobaczyć od środka jak wygląda życie za kratami. Na co dzień związany jest z tygodnikiem "Nie".
Swoją „nagrodę” zrealizował w środę. – Pan Michał mógł poznać warunki w jakich przebywają osadzeni oraz zobaczyć jak funkcjonuje życie w zakładzie karnym. Takie doświadczenie jest pouczające i otwiera oczy na rzeczywistość ludzi odbywających karę pozbawienia wolności – relacjonuje bialski zakład karny.
Po sprawdzeniu danych i kontroli przez funkcjonariuszy działu ochrony, zaintersowany został doprowadzony do pokoju przyjęć. Tam pracownik działu ewidencji założył panu Michałowi standardową dokumentację związaną z pobytem w jednostce penitencjarnej. - Następnie w asyście funkcjonariuszy „nowy osadzony" udał się do magazynu, gdzie został zaopatrzony w przysługujące każdemu skazanemu artykuły: środki czystości, naczynia, a także odzież i obuwie- podaje bialskie więzienie.
Później, gość trafił do pawilonu mieszkalnego. Wychowawca przeprowadził z nim rozmowę wstępną i zapoznał z przysługującymi prawami i obowiązkami. Pan Michał zwiedził też łaźnię i bibliotekę. Tego samego dnia wyszedł na wolność.
