Była szkoła w Maniach w gminie Międzyrzec Podlaski już nie niszczeje. Przeszła remont i będzie służyła jako Dom Dziecka.
Budynek przez siedem lat stał pusty. – Zwłaszcza mieszkańcom Mań zależało na tym, by obiekt nie niszczał, bo budowali go w czynie społecznym. Gmina przekazała nam budynek, a my wystąpiliśmy do urzędu marszałkowskiego z wnioskiem o dofinansowanie na jego adaptację – mówi Mariusz Filipiuk, starosta bialski.
Wprowadzi się tu 14 dzieci z Domu Dziecka w Komarnie. – Jest to podyktowane zmianami przepisów ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Od grudnia 2020 roku w takich placówkach, jak nasza może mieszkać 14 dzieci, nie więcej – tłumaczy Piotr Malesa, dyrektor placówki opiekuńczo–wychowawczej w Komarnie.
A obecnie jest tam 30 wychowanków. – 14 z nich przeniesiemy do Mań, a 14 zostanie w Komarnie – precyzuje Malesa.
Budynek przeszedł gruntowny remont. Dzieci wprowadzą się do dwuosobowych pokoi z łazienkami. Przy ośrodku powstały też dwa mieszkania chronione, boisko, plac zabaw, siłownia plenerowa oraz scena. – Liczymy że będzie to miejsce spotkań również z mieszkańcami Mań, bo jesteśmy otwarci na integrację, organizujemy festyny – zapowiada dyrektor i przyznaje że standard placówki jest wysoki. Wkrótce przyjadą tu meble i sprzęt, a dzieci wprowadzą się do listopada. Kadra się nie zwiększy.
– Prace trwały bardzo krótko, bo kilka miesięcy. Teraz zostały tylko prace kosmetyczne – zaznacza starosta. Inwestycja kosztowała ok. 3 mln zł, z czego 2 mln zł to unijne dofinansowanie.
Powiat bialski planuje jeszcze utworzenie Zakładu Opiekuńczo– Leczniczego w Łózkach (gm. Drelów). – To kluczowa i strategiczna inwestycja dla powiatu bialskiego. Misją takich zakładów jest pomoc osobom starszym, niepełnosprawnym i przewlekle chorym w odzyskaniu jak największej sprawności – podkreśla starosta Mariusz Filipiuk. Zakład powstanie w budynku po byłej szkole. Wszystko ma kosztować ponad 11 mln zł, a unijne wsparcie wyniesie 7,5 mln zł.