Nowy minister rolnictwa, Czesław Siekierski (PSL) potwierdza dokapitalizowanie janowskiej stadniny. Decyzję o przekazaniu ponad 27 mln zł podjął jeszcze rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Tuż przed zmianą władzy w Polsce, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, który nadzoruje stadniny, zdążył zatwierdzić transfer ponad 27 mln zł. Okazuje się, że nowy minister rolnictwa, Czesław Siekierski podtrzymuje ten drogi prezent, obiecany przez poprzedników.
„Ze strony KOWR zostały podjęte działania w celu poprawy sytuacji w spółce, ponieważ została ona objęta planem naprawczym. (…) Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi 24 listopada 2023 roku wyraził zgodę na objęcie przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, na własność Skarbu Państwa, nowych udziałów w spółce o wartości nieco ponad 27,1 mln zł. Środki z dokapitalizowania przeznaczone będą wyłącznie na cele inwestycyjne i rozwojowe” – zapewnia w odpowiedzi na interpelację poselską minister Siekierski. Po zmianie rządu, prezesem KOWR został Henryk Smolarz.
O plany resortu dotyczące „najważniejszego ośrodka hodowli koni w Polsce” pytał poseł Witold Tumanowicz z Konfederacji. „Jakie konkretne kroki ministerstwo podejmuje w celu zabezpieczenia przyszłości Stadniny Koni w Janowie Podlaskim i zapewnienia jej stabilności?” – dopytuje w interpelacji polityk.
Zdaniem ministra, zastrzyk finansowy przełoży się na „poprawę efektywności działania spółki”. „W dalszej perspektywie ma zapewnić jej stabilność finansową, a przede wszystkim umożliwi utrzymanie dziedzictwa narodowego, jakim jest hodowla koni czystej krwi arabskiej w spółce” – stwierdza w odpowiedzi Siekierski. Obecnie, janowskie stado liczy 415 koni, w tym 332 arabów.
Już raz, borykająca się od kilku lat z problemami finansowymi stadnina, dostała ekstra środki. W 2021 roku na jej kontro wpłynęło 7,5 mln zł na „cele rozwojowe”, również z KOWR.
Od marca, tą końską spółką kieruje Marcin Oszczapiński. To już siódma osoba na tym stanowisku od 2016 roku. Na razie, KOWR nie podaje czy ma nowego kandydata na ten fotel.
Wiadomo za to, że faktem stają zapowiedzi zaproszenia do współpracy zwolnionych w 2016 roku przez PiS ekspertów. W grudniu z Markiem Trelą, Jerzym Białobokiem i Anną Stojanowską spotkała się Dorota Niedziela (KO), wicemarszałek Sejmu, by nie tylko przeprosić w imieniu państwa polskiego, ale również, by zacząć odbudowę marki polskiej hodowli. Kilka dni temu, grono fachowców było już w janowskiej stadninie. Audyt ma objąć również stadninę w Michałowie. Trela w Janowie pracował blisko 40 lat, najpierw jako lekarz weterynarii, a od 2000 roku na stanowisku prezesa. Obecnie, na stałe mieszka i udziela się zawodowo w Jordanii. Ale zgodził się pomóc przy tym zadaniu w roli doradcy.