Stan techniczny części drogi powiatowej nr 344, na odcinku Radzyń Podlaski - Brzostowiec, od dłuższego czasu budzi wiele zastrzeżeń. Szkopuł w tym, że jej administratorowi - radzyńskiemu 4, Zarządowi Dróg Powiatowych - brakuje pieniędzy.
Z programu SAPARD, Polska ma otrzymać w tym roku 160 milionów złotych. Najwięcej pieniędzy trafić ma na dostosowanie do unijnych standardów i wymogów marketingu zakładów przetwórstwa rolno-spożywczego i przemysłu rybnego (38 procent), na infrastrukturę wiejską (28 procent), inwestycje w gospodarstwach rolnych (18 procent) i różnicowanie działalności rolników, zapewniające alternatywne źródła dochodów (12 procent). Do tej pory nie są jednak znane warunki przyznawania sapardowskich pieniędzy. Mogą one być podane i jeszcze w tym miesiącu.
Chcąc spełnić jak najszybciej wymagane kryteria, dyrekcja radzyńskiego ZDP przygotowała już podstawowe dokumenty. W przypadku otrzymania niezbędnych pieniędzy, trzeba będzie jeszcze zorganizować przetarg na realizację drogowego przedsięwzięcia.
Radzyński ZDP administruje drogami o łącznej długości ponad 450 kilometrów, w tym prawie 90 procent to ciągi o twardej nawierzchni. Na ich bieżące utrzymanie, związane odnowami zapobiegawczymi, remontami cząstkowymi, oznakowaniem, odwodnieniem i utrzymaniem zadrzewienia przy drogach, przeznaczono milion 750 tysięcy złotych. Za te pieniądze planuje się też wykonać mikro dywaniki na kilku drogach Polskowola - Olszewnica - Zarzec Łukowski, Wola Chomejowa - Brądzin, a także przez Żabików. Łączna ich długość wynosi 4 kilometry. Ponadto zamierza się wykonać regenerację nawierzchni na trzech kilometrach. Utrzymanie administracji kosztować ma 150 tysięcy złotych.