Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kilkanaście milionów złotych w ciągu roku wyda gmina Konstantynów na inwestycje. Wczoraj wykonawca wszedł na plac budowy kompleksu sportowo-edukacyjnego przy miejscowym zespole szkół.
Boiska, bieżnie, dwie "zielone sale” gimnastyczne, kort tenisowy, parking, oświetlenie, monitoring oraz 3 nowe sale lekcyjne – o te obiekty za rok wzbogaci się Szkoła Podstawowa i Gimnazjum w Konstantynowie.
– Wczoraj oficjalnie wykonawca przejął plac budowy – mówi Romuald Murawski, wójt gminy Konstantynów.
Na nowoczesny kompleks sportowy mieszkańcy gminy czekali od lat. Jeszcze bardziej oczekują go uczniowie miejscowej Szkoły Podstawowej i Gimnazjum, które funkcjonują w jednym kompleksie budynków.
– Obecnie na dwie placówki edukacyjne jest tylko jedna sala gimnastyczna i boiska trawiaste. Mimo że wczoraj wykonawca inwestycji przejął plac budowy, to my już z niecierpliwością oczekujemy oddania do użytku obiektów sportowych. Uczniowie naszej szkoły wielokrotnie zwyciężali w zawodach sportowych, a nowy kompleks pozwoli im rozwijać zainteresowania sportowe – dodaje Marek Horobowicz, dyrektor szkoły.
W ramach projektu zostanie rozbudowana także baza dydaktyczna szkoły. – Szkoła wzbogaci się 3 nowe sale lekcyjne z myślą o 6-latkach, które od przyszłego roku mają zacząć edukację w szkole. Kompleks ma być oddany do użytku 31 sierpnia przyszłego roku. Ogólny koszt to 3,6 miliona złotych, z czego 80 proc. pochodzi z dotacji Regionalnego Programu Operacyjnego – dodaje wójt.
To bardzo ważna inwestycja na mapie gminy Konstantynów, bo do szkoły uczęszcza ponad 400 uczniów. Z obiektów będą mogli także korzystać dorośli mieszkańcy. Ale nie samą edukacją i sportem Konstantynów żyje. Do finału zmierza gruntowna przebudowa siedmiu ulic w tej miejscowości.
– Już 15 października kierowcy pojadą gruntownie odnowionymi ulicami Nową, Parkową, Słoneczną, Rolniczą, Szkolną, Miłą i Północną – cieszy się wójt.
Inwestycja pochłonie 5,3 miliona złotych. Tak olbrzymim kosztem powstają całkowicie nowe ulice, z pełną infrastrukturą – równiutkie nawierzchnie asfaltowe, chodniki, sieć burzowa, "śpiący policjanci” i oznakowanie. Remontowane ulice dotychczas cieszyły się złą sławą.
– Wyboje, błoto – to był ich znak rozpoznawczy – mówi kierowca z Konstantynowa. – Dzięki remontowi 110 właścicieli domków jednorodzinnych położonych przy tych ulicach, uzyska komfortowy dojazd – dodaje wójt. Przy nowych drogach jest położonych także 50 kolejnych działek budowlanych.
– Wczoraj oficjalnie wykonawca przejął plac budowy – mówi Romuald Murawski, wójt gminy Konstantynów.
Na nowoczesny kompleks sportowy mieszkańcy gminy czekali od lat. Jeszcze bardziej oczekują go uczniowie miejscowej Szkoły Podstawowej i Gimnazjum, które funkcjonują w jednym kompleksie budynków.
– Obecnie na dwie placówki edukacyjne jest tylko jedna sala gimnastyczna i boiska trawiaste. Mimo że wczoraj wykonawca inwestycji przejął plac budowy, to my już z niecierpliwością oczekujemy oddania do użytku obiektów sportowych. Uczniowie naszej szkoły wielokrotnie zwyciężali w zawodach sportowych, a nowy kompleks pozwoli im rozwijać zainteresowania sportowe – dodaje Marek Horobowicz, dyrektor szkoły.
W ramach projektu zostanie rozbudowana także baza dydaktyczna szkoły. – Szkoła wzbogaci się 3 nowe sale lekcyjne z myślą o 6-latkach, które od przyszłego roku mają zacząć edukację w szkole. Kompleks ma być oddany do użytku 31 sierpnia przyszłego roku. Ogólny koszt to 3,6 miliona złotych, z czego 80 proc. pochodzi z dotacji Regionalnego Programu Operacyjnego – dodaje wójt.
To bardzo ważna inwestycja na mapie gminy Konstantynów, bo do szkoły uczęszcza ponad 400 uczniów. Z obiektów będą mogli także korzystać dorośli mieszkańcy. Ale nie samą edukacją i sportem Konstantynów żyje. Do finału zmierza gruntowna przebudowa siedmiu ulic w tej miejscowości.
– Już 15 października kierowcy pojadą gruntownie odnowionymi ulicami Nową, Parkową, Słoneczną, Rolniczą, Szkolną, Miłą i Północną – cieszy się wójt.
Inwestycja pochłonie 5,3 miliona złotych. Tak olbrzymim kosztem powstają całkowicie nowe ulice, z pełną infrastrukturą – równiutkie nawierzchnie asfaltowe, chodniki, sieć burzowa, "śpiący policjanci” i oznakowanie. Remontowane ulice dotychczas cieszyły się złą sławą.
– Wyboje, błoto – to był ich znak rozpoznawczy – mówi kierowca z Konstantynowa. – Dzięki remontowi 110 właścicieli domków jednorodzinnych położonych przy tych ulicach, uzyska komfortowy dojazd – dodaje wójt. Przy nowych drogach jest położonych także 50 kolejnych działek budowlanych.
