Prokuratura oskarża Macieja T., lekarza z oddziału neonatologii szpitala o przestępstwa na tle seksualnym. On sam podkreśla że jest niewinny i nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu czynów.
Prokuratura Rejonowa w Białej Podlaskiej niedawno zakończyła śledztwo w tej sprawie. Jak informuje Edyta Winiarek prokurator rejonowy, Maciej T. jest oskarżony o to, że „od 15 lipca 2018 roku do 19 lipca 2018 roku, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wielokrotnie kontaktował się z małoletnią – lat 14 za pośrednictwem portalu internetowego, składał jej propozycje obcowania płciowego, poddania się i wykonania innych czynności seksualnych i zmierzał do ich realizacji, a ponadto doprowadził ją do obcowania płciowego, do poddania się przez nią innym czynnościom seksualnym, a także wykonania przez nią innych czynności seksualnych”.
– Przestępstwo zarzucone podejrzanemu zagrożone jest karą pozbawienia wolności od lat 2 do 12 – precyzuje prokurator Winiarek. Wobec lekarza zastosowano dozór policji i poręczenie majątkowe.
Maciej T., w przesłanym do naszej redakcji oświadczeniu pisze, że jest niewinny i nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw.
– Do czasu, gdy wina nie zostanie mi udowodniona przed sądem, a tak się dotychczas nie stało, jestem niewinny – podkreśla. – W polskim prawie istnieje domniemanie niewinności, co oznacza, że nie mogę zostać uznany za winnego i skazany publicznie na podstawie publikacji gazetowych i jeszcze przed procesem. Żądam zatem wstrzymania wszelkich publikacji na mój temat dotyczących tej sprawy, a przede wszystkim wskazywania mojego pracodawcy, miejsca pracy i wykonywanego przeze mnie zawodu oraz opisywania mojej rodziny, bo to nie ma żadnego związku ze sprawą – zaznacza.
Z tego, co udało nam się ustalić, Maciej T. wciąż pracuje na oddziale neonatologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej. Chcieliśmy zapytać dyrektora placówki czy wobec lekarza podjęto jakieś kroki, ale przez dwa dni nie doczekaliśmy się odpowiedzi.
W rozmowie z Tygodnikiem Podlaskim, dyrektor Dariusz Oleński przyznał że został poinformowany przez prokuraturę o postawionych lekarzowi zarzutach. – Podjąłem i zastosowałem odpowiednie działania prewencyjne – stwierdził Oleński.
Pierwsza rozprawa ma się odbyć jeszcze w czerwcu.