Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Trzech mieszkańców Łomaz po pijanemu zniszczyło kosze na śmieci, powyrywało rośliny i płotki klombów w parku. Wczoraj usłyszeli zarzuty w tej sprawie.
Do wandalizmu doszło w nocy z 22 na 23 czerwca. Sadzonki kwiatów i roślin były wyrwane z korzeniami z ziemi i rozrzucone po terenie parku.
– Park wyglądał jak po przejściu gwałtownej burzy – wyjaśnia podkom. Jarosław Janicki z policji w Białej Podlaskiej.
Urząd Gminy oszacował straty na 1 200 zł, a mężczyzna, któremu zniszczono ogrodzenie na 300 zł. Wczoraj policjanci z wisznickiego komisariatu zatrzymali sprawców – trzech mieszkańców gminy Łomazy: dwóch 18-latków oraz 25-latka.
Cała trójka usłyszała zarzuty zniszczenia mienia. Wszyscy przeprosili za swoje zachowanie, które jak stwierdzili było spowodowane spożywanym wcześniej alkoholem. Zobowiązali się również do naprawienia wyrządzonej szkody.
– Park wyglądał jak po przejściu gwałtownej burzy – wyjaśnia podkom. Jarosław Janicki z policji w Białej Podlaskiej.
Urząd Gminy oszacował straty na 1 200 zł, a mężczyzna, któremu zniszczono ogrodzenie na 300 zł. Wczoraj policjanci z wisznickiego komisariatu zatrzymali sprawców – trzech mieszkańców gminy Łomazy: dwóch 18-latków oraz 25-latka.
Cała trójka usłyszała zarzuty zniszczenia mienia. Wszyscy przeprosili za swoje zachowanie, które jak stwierdzili było spowodowane spożywanym wcześniej alkoholem. Zobowiązali się również do naprawienia wyrządzonej szkody.
