W budynku po dawnej szkole gmina Tuczna (powiat bialski) chce utworzyć obserwatorium astronomiczne. Pomysł wójta Zygmunta Litwiniuka miał się spodobać ministrowi edukacji Przemysławowi Czarnkowi, który obiecał wspomóc finansowo ambitne plany samorządu.
– Przypadkowo, od pewnego przedsiębiorcy, dowiedziałem się, że nasza gmina znajduje się na obszarze o najmniejszym „zaśmieceniu światłem” nocnego nieba w Europie, co stwarza niespotykane warunki do obserwacji astronomicznych – tłumaczy wójt Zygmunt Litwiniuk. Jak to możliwe? W gminie jest najmniejsza gęstość zaludnienia w powiecie bialskim: 18 osób/1 km kw.
– Mamy już kluby dla seniorów, sprawy wodno-kanalizacyjne też ogarnęliśmy, teraz wyzwaniem są drogi i zagospodarowanie budynków, które stoją puste. Jednym z nich jest obiekt po szkole w Dąbrowicy Dużej – dodaje Litwiniuk. To właśnie tam gmina chce stworzyć „Cosmos Life”, bo tak roboczo nazwała swój projekt.
– Przygotowaliśmy wstępną koncepcję, którą przedstawiliśmy ministrowi edukacji i pomysł się spodobał – przekonuje wójt.
Przy obserwatorium zlokalizowane będą kapsuły astronomiczne z teleskopami. Ale na tym nie koniec, bo samorząd zamierza stworzyć tu salę kinową, a także bazę noclegową.
– Ten budynek jest w dobrym stanie, jest ogrzewany, wymaga jednak odpowiedniej adaptacji – tłumaczy Zygmunt Litwiniuk. Jego zdaniem, z oferty mogłyby korzystać wycieczki szkolne. – Tak to widzimy, jako atrakcję wycieczkową dla grup. Mamy spółdzielnię socjalną, która zajmuje się gastronomią. Do tego koła gospodyń wiejskich. A jeden z prywatnych przedsiębiorców zbudował strzelnicę. Pomysłów na scenariusze atrakcji nam nie brakuje – zaznacza wójt.
Wstępnie oszacował przedsięwzięcie na 10 mln zł. – Wizja finansowania jest taka, by działalność powiązać z ośrodkiem naukowym, być może z politechniką. Wtedy są inne możliwości pozyskiwania środków – podkreśla Litwiniuk i przekonuje, że szef resortu edukacji zapewniał go, że pieniądze na ten cel na pewno się znajdą. – Zainteresowanie naszym projektem już jest, bo takiego obserwatorium w naszym rejonie nie ma.
Podczas rozmów z ministrem padła propozycja, by samorząd wszedł w partnerstwo z Politechniką Lubelską. – Nasi naukowcy mają doświadczenie w prowadzeniu projektów w zakresie wirtualnej rzeczywistości. Ponadto posiadamy odpowiednie zaplecze laboratoryjne, jak i potencjał kadrowy, aby być partnerem tego przedsięwzięcia. Czekamy na pierwsze rozmowy – przyznaje Iwona Czajkowska-Deneka, rzecznik prasowy Politechniki Lubelskiej.
Z kolei władze samorządowe liczą, że nowa atrakcja pozwoli stworzyć na terenie gminy miejsce na wzór Bałtowskiego Kompleksu Turystycznego.
– Tam, oprócz dinozaurów, jest cała oferta dla turystów. I tak chcemy do tego podejść – tłumaczy Zygmunt Litwiniuk. W jego ocenie, gmina skorzysta na tym gospodarczo, a mieszkańcy też rozwiną skrzydła. – Po spółdzielniach socjalnych, które uruchomiliśmy widzę, że ludzie w grupie prężnie działają.
Samorząd planuje jeszcze w tym roku przystąpić do adaptacji budynku po dawnej szkole.