Więcej kontenerów będzie mógł obsługiwać terminal intermodalny w Małaszewiczach. To jednak dopiero wstęp do planowanej tu budowy wielkiego parku logistycznego.
– Dzięki tej inwestycji poprawiliśmy swoje zdolności przeładunkowe oraz magazynowe. A w konsekwencji wpływa to na zwiększenie przepustowości Nowego Jedwabnego Szlaku – przyznaje Jacek Rutkowski, prezes PKP Cargo Terminale, spółki, która zajmowała się tą rozbudową. Co udało się zrobić? – Przebudowaliśmy plac składowy, przenieśliśmy halę celno-garażową, wybudowaliśmy parking dla samochodów ciężarowych i wydłużyliśmy tory – precyzuje Rutkowski.
W efekcie przepustowość wzrosła o prawie 15 proc., a możliwości składowania towarów zwiększyły się o 30 proc. Rocznie terminal może teraz obsłużyć 60 tysięcy kontenerów. Inwestycja pochłonęła 37,5 mln zł, z czego unijne dofinansowanie wyniosło prawie 13 mln zł.
Jednak wojewoda lubelski, Lech Sprawka, zwraca uwagę na potrzebę lepszego skomunikowania Małaszewicz. – Perspektywa rozwoju uzależniona jest od kompleksowego połączenia terminali z przejściem granicznym w Terespolu i Koroszczynie – zaznacza Sprawka. – Pilnie należy opracować wspólną koncepcję układu drogowego tak, by terminal spełniał swoją rolę – uważa wojewoda. Poza tym, jego zdaniem, cały ten proces wymaga specustawy, która ułatwiłaby pozyskiwanie terenów pod te cele. Dlatego Sprawka złożył już w tej sprawnie wniosek do MSWiA.
Przypomnijmy, że przez Małaszewicze przebiega Nowy Jedwabny Szlak, a mieszczące się tu terminale umożliwiają przeładunek kontenerów między „europejskim” a „rosyjskim” rozstawem torów.
Ale ta największa inwestycja spółki Cargotor ma ruszyć w 2023 roku. Chodzi o park logistyczny, który powstanie na terenie kilku gmin powiatu bialskiego. Łącznie to ponad 30 kilometrów kwadratowych powierzchni. Według kolejowej spółki, pochłonie to około 4 mld zł, przy czym 85 proc. środków ma pochodzić z funduszy unijnych. – Docelowo park ma być najnowocześniejszym i największym hubem przeładunkowym w Europie. To kluczowe miejsce na trasie Nowego Jedwabnego Szlaku, łączącego Azję ze Starym Kontynentem – podkreśla Andrzej Sokolewicz, prezes Cargotoru.