Terespol. Prawie 3,5 kg marihuany próbowal przewieść do Rosji pociągiem relacji Praga-Moskwa 25-letni Artem S. Narkotyki ukrył pod materacem łóżka.
Celnicy wyjęli stamtąd dwa pakunki szczelnie owinięte aluminiową folię. W każdym znajdowało się po około 1,7 kg sprasowanej marihuany. Czarnorynkowa wartość narkotyku to około 130 tys. zlotych.
– Jest to najwieksza udaremniona w tym roku przez polskich celników próba przemytu narkotyków na wschodniej granicy. Rosjanin najprawdopodobniej był tylko kurierem. Trwa ustalanie dokąd miała trafić przesyłka. Sprawę przejęło już Centralne Biuro Śledcze Komendy Głównej Policji. Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem bialskiej prokuratury – informuje Marzena Siemieniuk, rzecznik prasowy Izby Celnej w Bialej Podlaskiej.