Jeszcze w tym roku bialski magistrat rozstrzygnie przetarg na realizację projektu "e-miasto”.
Podobnej sieci i na taką skalę nie ma żadne inne miasto w naszym regionie. - Chodzi o 30 kilometrów linii światłowodowej, która połączy 61 różnych miejsc, m.in. urzędy, szkoły, policję, straż, przychodnie, ośrodki kultury i biblioteki - wyjaśnia Piotr Poniatowski, kierownik Biura Informatyki UM w Białej Podlaskiej.
Sieć umożliwi bezpośredni przepływ informacji między tymi jednostkami, ale przede wszystkim pozwoli na dostęp do bardzo szybkiego Internetu. Bo do miejskiej pajęczyny będzie można podłączyć mniejsze, lokalne sieci. - Co z kolei pozwoli na korzystanie z usług różnych operatorów - dodaje Poniatowski. - Dzięki konkurencji mieszkańcy będą mogli liczyć na lepsze i tańsze usługi internetowe. I nie tylko, bo do sieci będą się mogli włączyć także operatorzy telewizji kablowych.
W ramach "e-miasta” w Białej powstanie też dziesięć punktów publicznego, bezprzewodowego dostępu do Internetu. Trzy tzw. hot- spoty znajdą się na pl. Wolności, w holu Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej i w Akademii Wychowania Fizycznego. W siedmiu pozostałych miejscach staną kioski internetowe, w których będzie można uzyskać informacje np. o pracy urzędów. A w przyszłości także wysyłać e-maile albo sms-y.
Wszystko to pochłonie ponad 5,3 miliona zł (większość pieniędzy pochodzi z Unii Europejskiej). I ma być gotowe do końca przyszłego roku. - Budowa ruszy wczesną wiosną - tłumaczy Stanisław Wojciuk, naczelnik Wydziału Inwestycji bialskiego Ratusza. - Dlatego chcemy jak najwcześniej zakończyć procedury przetargowe. Otwarcie ofert nastąpi jeszcze w grudniu.
Równocześnie w magistracie jest opracowywany kolejny etap "e-miasta”. Obejmie on m.in. budowę monitoringu wizyjnego na terenie całej Białej Podlaskiej, a także rozwój usług internetowych w oparciu o zbudowaną w przyszłym roku sieć. - Szczegóły przedstawimy w styczniu - zapowiada Poniatowski.