Jechał samochodem, mimo, że miał zakaz prowadzenia. Auto było kradzione, a on kompletnie pijany.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
W niedzielę po godzinie 18.30 łukowscy policjanci dostali informację, że od strony Radzynia Podlaskiego może jechać vw passat, który został skradziony na terenie powiatu lubartowskiego.
Kilka chwil później patrolujący wskazany teren policjanci zostali powiadomieni o kolizji drogowej, do której doszło na ul. Wyszyńskiego w Łukowie. Mundurowi na miejscu zdarzenia zastali uszkodzonego peugeota oraz poszukiwanego volkswagena.
Okazało się, że kradzionym passatem kierował 29-letni mieszkaniec powiatu łukowskiego. Mężczyzna był pijany. Na komendzie okazało się, że ma 2,73 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo kierując autem naruszył sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
29-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty.