W poniedziałek zaczyna się spełniać prośba mieszkańców. Na osiedlu przy ul. Brzeskiej będą dwa boiska. Przy budowie pomogą przyszli użytkownicy.
Boiska są bardzo potrzebne, gdyż młodzież, zwłaszcza w czasie wakacji, nie ma możliwości na aktywne spędzanie czasu. Wszystko zaczęło się od tego, że mieszkańcy osiedla zwrócili się do radnego powiatowego z prośbą o pomoc w stworzeniu miejsca do gry w siatkówkę i koszykówkę.
Marcin Duszek zgłaszał na sesjach Rady Miasta ten problem. W czerwcu przekazał burmistrzowi petycję. Podpisało ją ponad stu mieszkańców osiedla przy ulicy Brzeskiej, którzy mieli nadzieję, że miasto wspólnie ze spółdzielnią zbuduje boiska. Burmistrz Artur Grzyb zapowiedział wtedy, że przekaże dokument dalej, tak, by prośba była zrealizowana.
Jednak według radnego, burmistrz ze sporym opóźnieniem przekazał petycję Spółdzielni Mieszkaniowej.
– Burmistrz w niepoważny sposób podszedł do tej sprawy. Gdyby szybko przekazał pismo prezesowi spółdzielni, dzieciaki miałyby już gdzie grać – twierdzi Marcin Duszek.
Boiska, o które prosili mieszkańcy, istniały już wcześniej na tym osiedlu, jednak zostały zlikwidowane. Jedno z nich znajdowało się na drodze dojazdowej i dzieci grały w piłkę w dość niebezpiecznym miejscu. Podobny los spotkał drugi plac, na którym można było grać w koszykówkę. Najpierw rosła na nim trawa, co utrudniało użytkowanie boiska, a następnie zostało zamknięte. Teraz w planach jest zbudowanie w tamtym miejscu nowego bloku.
– Do niedawna w okolicy było jeszcze jedno miejsce, gdzie można było pograć w piłkę nożną. Jednak i ten plac zmienił zastosowanie, bo jest polem, na którym zasiano zboże – tłumaczy Duszek.
Na szczęście do pomysłu organizacji miejsca, w którym można bezpiecznie pograć w piłkę przychylnie nastawiona jest Spółdzielnia Mieszkaniowa.
– Już uzgodniliśmy, gdzie powstaną boiska, które tak są potrzebne młodym mieszkańcom osiedla. Od przyszłego tygodnia zabieramy się do pracy – dodaje prezes Leszczyński. I tłumaczy, że nie będą to może profesjonalne boiska, ale zrobione wspólnymi siłami z młodymi ludźmi będą dobrze służyć.