Mężczyzna zniknął z domu w sobotę. Wczoraj jego zwłoki znaleziono w rzece Dziechciarka w miejscowości Puchacze.
Funkcjonariusze przyjechali na miejsce razem ze Strażą Pożarną. Kiedy wydobyli ciało z wody, okazało się, że zmarły to 35-latek z gminy Międzyrzec Podlaski. Wstępne oględziny zwłok nie wskazują na udział żadnych osób trzecich w tym zdarzeniu. Natomiast najprawdopodobniej mężczyzna nadużywał alkoholu i nie po raz pierwszy zniknął z domu na kilka dni. – Mimo, że nie było go od soboty, nie mieliśmy zgłoszenia o zaginięciu – mówi Janicki.
Decyzją prokuratury ciało trafiło do prosektorium bialskiego szpitala. Jeszcze dziś lub w środę specjaliści przeprowadzą sekcję zwłok.