Blisko jeden kilogram ważył borowik szlachetny, którego znalazła pani Magda Jędruchniewicz wraz z mężem w lesie w Międzyrzecu Podlaskim. Miał 80 centymetrów w obwodzie.
– Widziałam zdjęcia grzybów zamieszczane przez internatów i postanowiłam pochwalić się naszym znaleziskiem. Był ogromny! – dodaje.
Borowik został oczyszczony, pokrojony i zasuszony. Jak zdradziła pani Magda, tak będzie czekał na Wigilię.