Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Znaleziono zwłoki osób, które w ostatni weekend zmarły wskutek wychłodzenia organizmu poinformowała policja.
Najpierw na posesji we wsi Mokre znaleziono leżące przed domem zwłoki właściciela, 66-letniego Edwarda P. Mężczyzna mieszkał samotnie. Lekarz nie ujawnił na jego ciele jakichkolwiek obrażeń. Wykluczono udział osób trzecich.
– Sekcja zwłok potwierdzi, czy przyczyną zgonu mogło być wychłodzenie organizmu – informuje Krzysztof Semeniuk, oficer prasowy bialskiej policji.
Z kolei mieszkaniec Janowa Podlaskiego znalazł w budowanym domku letniskowym w Kajetance zamarznięte zwłoki 50-letniej Danuty D. Kobieta była poszukiwana od kilku dni. Przybyły lekarz wstępnie wykluczył zabójstwo.
– Zmarła pozostawiła pożegnalny list. Ustalamy, co mogło skłonić ją do desperackiego kroku. Sprawdzamy kilka wątków tej sprawy. Będzie też sekcja zwłok – mówi Stanisław Stróżak, bialski prokurator rejonowy.
– Sekcja zwłok potwierdzi, czy przyczyną zgonu mogło być wychłodzenie organizmu – informuje Krzysztof Semeniuk, oficer prasowy bialskiej policji.
Z kolei mieszkaniec Janowa Podlaskiego znalazł w budowanym domku letniskowym w Kajetance zamarznięte zwłoki 50-letniej Danuty D. Kobieta była poszukiwana od kilku dni. Przybyły lekarz wstępnie wykluczył zabójstwo.
– Zmarła pozostawiła pożegnalny list. Ustalamy, co mogło skłonić ją do desperackiego kroku. Sprawdzamy kilka wątków tej sprawy. Będzie też sekcja zwłok – mówi Stanisław Stróżak, bialski prokurator rejonowy.
