Przyrodnicy z Parku Krajobrazowego "Podlaski Przełom Bugu” głowią się, jak pomóc podopiecznym przetrwać zimę. Zwierzęta gorączkowo sposobią się do najtrudniejszego w roku okresu.
Chroniony obszar "Podlaskiego Przełomu Bugu” jest w dużej części zamieszkały. Działalność rolna i gospodarcza nie zagraża środowisku naturalnemu o ile odbywa się w ramach zrównoważonego rozwoju. Jesienią przyroda łapie oddech, kiedy turyści i wędkarze już tam nie bywają. Nie oznacza to jednak, że zwierzęta w tym okresie odpoczywają. Wprawne oko zaobserwować może wzmożony ruch. Wiewiórki i sójki gromadzą żołędzie, bobry wierzbowe patyki, jenoty i borsuki objadają się, aby ich organizm wytworzył jak najwięcej tłuszczu, który pozwoli przespać nawet 4 miesiące. Jelenie i zające walczą o pożywienie. Kto pierwszy je zdobędzie, zwiększa swoje szanse na przeżycie. Aktywne są też dziki, które ryją ściółkę szukając pod nią jedzenia.
- Możemy zwierzętom pomóc, nie przeszkadzając im. Płoszenie i zakłócanie spokoju szczególnie zimą jest niewskazane. Wybudzone ze snu, zaczynają szukać pożywienia, którego nie znajdują i giną z głodu - ostrzegają obrońcy przyrody z Janowa Podlaskiego.