Mieszkaniec gminy Terespol będzie odpowiadać przed sądem za kradzież stalowych konstrukcji torów. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia. Policjanci odzyskali większość skradzionych elementów.
– Kryminalni z komisariatu w Terespolu realizując czynności służbowe ustalili, że mieszkaniec gminy Terespol podejrzewany jest o kradzież metalowych elementów trakcji kolejowej – opisuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Do zdarzenia doszło na początku tego tygodnia w miejscowości Małaszewicze. Zdarzenie nie zostało zgłoszone na policję.
Informacje funkcjonariuszy się potwierdziły.
– Większość skradzionych elementów policjanci ujawnili w samochodzie należącym do podejrzewanego o ten czyn 31-letniego mieszkańca gminy Terespol. Mężczyzna pozostawił auto nieopodal miejsca zdarzenia – dodaje Salczyńska-Pyrchla. – Policjanci zabezpieczyli skradzione przedmioty, natomiast 31-latek został zatrzymany do wyjaśnienia. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że skradzione elementy zamierzał sprzedać na złom, jednak nie zdążył tego zrobić, gdyż wcześniej odwiedzili go mundurowi.
31-latek usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.