Mimo upałów w nowych solbusach, które jeżdżą po ulicach Białej Podlaskiej, nie jest włączana klimatyzacja. Powód? Zbyt duże koszty. Po skargach pasażerów ma się to jednak zmienić.
– Bo nie było aż takiej potrzeby – uważa Stanisław Socha, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Białej Podlaskiej. – A poza tym dla nas to są duże koszty. Klimatyzacja pochłania dodatkowych 5 litrów paliwa na 100 kilometrach jazdy. Tymczasem ceny biletów są bardzo niskie. Normalny 10-minutowy, który spokojnie wystarcza na dojechanie do centrum, kosztuje tylko 1,20 zł, a ulgowy 60 groszy.
Pasażerów to jednak nie przekonuje. Zaczęły się skargi. Temat był nawet poruszany na ostatniej sesji Rady Miasta. Prezydent musiał tłumaczyć się przed radnymi.
– Z tymi skargami to trochę przesada. Pretensje miała jedna czy dwie osoby. Wiadomo, że wszystkim się i tak nie dogodzi. Jeden będzie narzekał na gorąco i chciał klimatyzacji, a drugi powie, że nie chce, bo ma chore zatoki – komentuje prezes Socha.
Szef bialskiego MZK zapowiada jednak rozwiązanie problemu. – Przepraszamy wszystkich pasażerów, którzy poczuli się urażeni. Od poniedziałku w dwunastu solbusach będzie włączona klimatyzacja z temperaturą ustawioną na 22 stopnie Celsjusza. W pozostałych naszych pojazdach nie możemy tego zrobić, bo są stare i nie posiadają takich udogodnień – podkreśla Socha.
Wszystkie kursujące w Białej Podlaskiej solbusy są też wyposażone w tzw. ciepły guzik. Dzięki niemu pasażerowie sami otwierają sobie drzwi. System działa już pełną parą w Lublinie. Bialczanie na razie jednak nie muszą z niego korzystać.
– Wprowadzenie ciepłego guzika leży w gestii Zarządu Komunikacji Miejskiej. Jeśli dostaniemy od niego takie polecenie, to się dostosujemy. Najpierw trzeba jednak przygotować odpowiednio ludzi na taką zmianę, bo niektórzy mogą się pogubić w tych nowinkach – mówi prezes Socha.
Objazd na Piłsudskiego
W związku z pracami ziemnymi prowadzonymi na ul. Piłsudskiego w Białej Podlaskiej autobusy miejskich linii D i I jeżdżą od środy objazdem przez ulice: Janowską, Terebelską (cerkiew) i Terebelską 1 (kościół). Pozostałe odcinki trasy pozostają bez zmian. Prace mają się zakończyć do 17 maja.