Nowy stadion w Janowie Podlaskim zdążyli już odwiedzić wandale. Ale gmina ostrzega, że obiekt jest monitorowany.
1 lipca była wielka radość, bo otwarto wtedy ten sportowy kompleks. Za ponad 5,7 mln zł przebudowano boisko, zbudowano trybunę, bieżnię i skocznię. Do tego powstał plac zabaw i tyrolka dla najmłodszych. Liftingu doczekał się też budynek szatni. - Na boisku zamierzamy już w przyszłym roku grać mecze reaktywowanej niedawno Janowii - zapowiedział na otwarciu wójt Karol Michałowski. W planach jest jeszcze automatyczny system nawodnienia murawy.
Ale po kilku dniach widać już zniszczenia ogrodzenia stadionu. – Obiekt jest pod stałym nadzorem kamer monitoringu i to zdarzenie zostało zarejestrowane- ostrzega wójt. Gmina będzie wyciągać konsekwencje wobec wandali. – Apelujemy również, by mieszkańcy reagowali na wszelkie próby niszczenia elementów wyposażenia. Zadbajmy, aby ten wyczekiwany obiekt był naszym wspólnym dobrem – zachęca Michałowski.
Samorząd pozyskał na inwestycję 2 mln zł z Ministerstwa Sportu jeszcze za czasów poprzednika, byłego wójta Leszka Chwedczuka.