Tu gdzie jeszcze niedawno była Komenda Lotniska numer 3 teraz panuje cisza, jakby czas zatrzymał się w miejscu. W biurze przepustek koszar, które jeszcze dwa miesiące temu tętniły życiem pusto. Czasem ten bezruch przerywany jest czyimś przyjazdem.
Bezpośrednio zainteresowanymi tą sprawą są przedstawiciele Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie i Komendy Głównej SG w Warszawie. W oględzinach budynków brał również udział Jan Węgrzyn, dyrektor generalny Urzędu ds. Repatriacji i Uchodźców. -To rekonesans, wstępne przymiarki bez żadnych postanowień - komentuje wizytę ppłk Andrzej Wójcik, rzecznik prasowy Komendanta NOSG. Dodaje, iż Straż Graniczna nie jest stroną w tych planach, ani też inwestorem.
Wojciech Lechowski, kierownik zespołu prasowego Komendy Głównej Straży Granicznej w Warszawie potwierdza, że Straż Graniczna jest zainteresowana powstaniem ośrodków. - Chcemy, aby jeden z nich był w naszej gestii. Dobra lokalizacja budynków wojskowych w Białej Podlaskiej i odpowiednie zaplecze przemawia pozytywnie za przystosowaniem tych koszar do pełnienia nowej funkcji - mówi Wojciech Lechowski.
- Wspólnie ze Strażą Graniczną przygotowujemy plany finansowe, liczymy ile pieniędzy trzeba będzie przeznaczyć na inwestycję w Białej Podlaskiej - wyjaśnia Jan Węgrzyn, dyrektor generalny ds. Repatriacji i Uchodźców. Zaznacza, iż w centrum zainteresowania są tylko koszary wojskowe.
- Wraz z powstaniem ośrodków pojawi się nowy pracodawca, który zatrudni między innymi pracowników socjalnych z wyższym wykształceniem - snuje plany J. Węgrzyn. Kiedy to będzie na razie nie wiadomo.•