Biała Podlaska i okoliczne miejscowości przestaną być białą plamą na turystycznej mapie Polski.
Grupa zapaleńców zamierza ściągnąć na południowe Podlasie turystów i sprawić by zostali tu dłużej. Właśnie zakończyło się ostatnie spotkanie warsztatowe grupy partnerskiej zajmującej się projektem. Uczestniczyli w nim przedstawiciele firm, instytucji i samorządów. Chcą brać aktywny udział w turystycznym rozwoju regionu. W przyszłości zamierzają zawiązać Lokalną Organizację Turystyczną. - Działamy w ramach projektu unijnego "Turystyka - wspólna sprawa” - wyjaśnia Szczepan Kalinowski, wykładowca AWF, pilot i przewodnik. - Boli nas, że w informatorach turystycznych nie ma nawet wzmianki o południowym Podlasiu. Chcemy to zmienić. Aby produkt regionalny zyskał duży rezonans, musimy wykorzystać dobrze kojarzony w świecie Janów Podlaski. Wypromujemy turystykę konną i agroturystykę. Nasz region może również zachwycać Podlaskim Przełomem Bugu. Liczymy na wpisanie na światową listę UNESCO naturalnej rzeki Bug.
Kalinowski zapewnia, że nadbużańskie gminy mają duży potencjał. To bogata tradycja i kultura kilku religii, narodowości i zabytków. - Na razie trwa przygotowywanie lokalnych produktów turystycznych pod roboczymi nazwanymi "Z Bogiem wzdłuż Bugu”, "Arab na Kresach”, "Śladami Radziwiłłów”, "Taborami Kmicica” oraz "Kocioł Nadbużański”. Z kolei Biała Podlaska będzie promować dzieje księcia Karola Stanisława Radziwiłła "Panie Kochanku” oraz bogate zbiory ikon w muzeum.
Liderem grupy partnerskiej została Małgorzata Rafał, kierowniczka bialskiego Centrum Informacji Turystycznej. Po Nowym Roku członkowie grupy przystąpią do finalnej dyskusji nad projektami. Najlepsze będą prezentowane na Targach Turystycznych w Poznaniu. Zwycięzca otrzyma też dotację 2,7 tys. zł. na przygotowanie folderu.