Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policjanci odzyskali część ukradzionego mienia (Archiwum)
27 i 34-latek ukradli elementy wyposażenia nieczynnego zajazdu będącego w zarządzie Urzędu Miasta w Białej Podlaskiej.
Zawiadomienie o przestępstwie złożył 15 marca przedstawiciel urzędu. Złodzieje wyważyli boczne drzwi i ukradli m.in. miedziane rurki z instalacji wodnej i grzewczej. Ponadto zdemolowali wnętrze budynku. Łączne straty oszacowano na 50 tys. zł.
- Policjanci szybko wytypowali sprawców tego włamania, jednak nie przebywali oni w swoich miejscach zamieszkania - relacjonuje Jarosław Janicki, rzecznik policji w Białej Podlaskiej.
Pierwszego z nich udało się zatrzymać w piątek. Mężczyzna przyznał się do postawionych mu zarzutów. Po kilku godzinach od jego zwolnienia do bialskiej komendy zgłosił się drugi sprawca, w wieku 27 lat, który również usłyszał zarzuty włamania i uszkodzenia mienia.
Policjanci odzyskali też część skradzionego mienia, które znaleziono na jednym z okolicznych punktów skupu złomu.
- Policjanci szybko wytypowali sprawców tego włamania, jednak nie przebywali oni w swoich miejscach zamieszkania - relacjonuje Jarosław Janicki, rzecznik policji w Białej Podlaskiej.
Pierwszego z nich udało się zatrzymać w piątek. Mężczyzna przyznał się do postawionych mu zarzutów. Po kilku godzinach od jego zwolnienia do bialskiej komendy zgłosił się drugi sprawca, w wieku 27 lat, który również usłyszał zarzuty włamania i uszkodzenia mienia.
Policjanci odzyskali też część skradzionego mienia, które znaleziono na jednym z okolicznych punktów skupu złomu.
