Nalot na agencję przy ulicy Jastrzębiej policja zrobiła w środę późnym popołudniem. Zatrzymała dwóch mieszkańców powiatu bialskiego podejrzewanych o sutenerstwo. Goście lokalu Moulin Rouge zostali przesłuchani i wrócili do domów.
„Moulin Rouge” wpisano do ewidencji i zarejestrowano na początku lutego w Urzędzie Gminy w Konstantynowie. Jej charakter określono jako „działalność usługową”.
– Podejrzewaliśmy, że kobiety pracujące w agencji, świadczyły usługi seksualne. Prowadziliśmy obserwację, zbieraliśmy informacje – mówi rzecznik policji.
Panie do towarzystwa, które w agencji pracowały dorywczo, pochodzą z województw lubelskiego i mazowieckiego. Za godzinę spotkań z nimi klienci płacili po 150 zł, za pół godziny – 100 zł. Sporą część zarobionych pieniędzy kobiety dawały swoim „opiekunom”.
– Klientów nie brakowało– mówi jeden z sąsiadów. – Przed dom często zajeżdżały samochody z obcymi rejestracjami.
Zdaniem policji prowadzenie agencji towarzyskiej było legalne. Niezgodne z prawem były natomiast świadczone w niej usługi. Lokal jest czasowo zamknięty.