Pierwszy przypadek zakażenia koronowirusem w Białej Podlaskiej dotyczy mężczyzny powyżej 61 lat. Jego stan jest na tyle dobry, że nie wymaga on hospitalizacji w szpitalu.
Informację o pozytywnym wyniku mieszkańca Białej Podlaskiej przekazała w poniedziałek późnym wieczorem Gabriela Kuc–Stefaniuk rzeczniczka Urzędu Miasta. A we wtorek oficjalnie potwierdziły to służby wojewody. Agnieszka Strzępka rzeczniczka wojewody podała, że mężczyzna miał styczność z przypadkiem potwierdzonym.
Mężczyzna przebywa albo w kwarantannie domowej albo w izolatorium. Tego nie chce potwierdzić ani bialski Sanepid ani zespół prasowy wojewody. Przypomnijmy że decyzją wojewody lubelskiego izolataria zostały utworzone w hotelu Delfin w Białej Podlaskiej i w Centrum OHP w Roskoszy pod Białą. Wiadomo na pewno że zakażony mieszkaniec nie jest hospitalizowany na oddziale zakaźnym bialskiego szpitala.
Bialski pacjent "zero" miał jednak kontakt z córką, która jest pracownicą Powiatowego Urzędu Pracy w Białej Podlaskiej. We wtorek do południa PUP pracował w ograniczonym zakresie. – Inspektorzy sanitarni prowadzili swoje czynności. Trwała identyfikacja osób które mogły mieć styczność z pracownicą – tłumaczy Edward Tymoszyński dyrektor PUP.
Po południu Sanepid wyraził zgodę na normalną pracę urzędu. Jednak troje pracowników PUP zostało objętych kwarantanną, a ośmioro nadzorem epidemiologicznym. Dyrektor urzędu zapewnia, że pracownica nie miała kontaktu z klientami instytucji.
– Jesteśmy w stałym kontakcie z Powiatową Stacją Sanitarno –Epidemiologiczną, która jest wiodącą instytucją w zwalczaniu epidemii – podkreśla z kolei rzeczniczka magistratu. – Jeżeli otrzymamy jakieś zalecenia podjęcia dodatkowych działań czy środków bezpieczeństwa niezwłocznie postaramy się je realizować. Do tej pory żadnych zaleceń czy wytycznych w związku z pierwszym przypadkiem koronawirusa nie otrzymaliśmy– dodaje Kuc–Stefaniuk.
Przypomnijmy że do tej pory, w Białej Podlaskiej ani w powiecie bialskim nie odnotowano zakażenia koronawirusem. To pierwszy przypadek.