Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
45-latek z Parczewa wpadł w sklepie spożywczym na kradzieży. I choć był pijany to na "zakupy” przyjechał samochodem. Mężczyzna nie posiada prawa jazdy, a auto - ważnych badań technicznych i ubezpieczenia OC.
W piątek w jednym z samoobsługowych sklepów spożywczych został ujęty złodziej i przekazany policjantom. Mieszkaniec Parczewa ukradł w sklepie artykuły o wartości blisko 100 zł. Zatrzymany 45-latek był pijany. Miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Policjanci ustalili, że na akcję mężczyzna przyjechał samochodem, choć nie miał uprawnień do kierowania pojazdami.
– Stróże prawa po sprawdzeniu auta stwierdzili także, że samochód nie posiada ubezpieczenia OC i ważnych badań technicznych – mówi asp. Andrzej Kot, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.
45-latek za swoje czyny będzie odpowiadać przed sądem.
– Stróże prawa po sprawdzeniu auta stwierdzili także, że samochód nie posiada ubezpieczenia OC i ważnych badań technicznych – mówi asp. Andrzej Kot, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.
45-latek za swoje czyny będzie odpowiadać przed sądem.
