Urzędnicy szukają najemcy na lokal gastronomiczny w siedzibie starostwa bialskiego. Restauracji Anna już tam nie ma, bo właściciel zrezygnował.
To ponad 500 mkw. powierzchni do wynajęcia na parterze siedziby starostwa w Białej Podlaskiej. Od 2013 roku działała tam restauracja Anna. Mieszkańcy jednak traktowali lokal bardziej jak stołówkę i z sentymentem ją wspominają.
– Może klimat jak za czasów PRL, ale kuchnia była tradycyjna i dobra. I ceny chyba najniższe w mieście. Ostatnio 18 zł płaciłem za zupę i drugie danie – mówi pan Konrad.
W menu nie brakowało rosołu, barszczu, schabowych, naleśników czy pierogów. Z racji lokalizacji, chętnie stołowali się tam również urzędnicy starostwa.
– Dotychczasowy najemca zrezygnował z najmu – przyznaje Sławomir Maksymiuk ze starostwa. Już rozpisano przetarg na 3–letni najem. W lokalu nadal prowadzona ma być gastronomia. Minimalna stawka czynszu to 17,69 zł miesięcznie za mkw.
– Oprócz tego, najemca będzie ponosił dodatkowe opłaty z tytułu korzystania za świadczenia dodatkowe, m.in. energię, ogrzewanie, wodę i ścieki – przypominają urzędnicy.
Chętni mogą zgłaszać pisemne oferty do 1 lutego.