
W Lublinie trwa modernizacja kilku kluczowych ulic, tak, że trudno przejechać przez centrum. W połowie października Zamość wzbogaci się o nowoczesne rondo, a Chełm w tym samym czasie o odnowiony reprezentacyjny plac w centrum miasta.
– Od razu widać, że idą wybory – ironizują nasi Czytelnicy. Władze poważnie odpowiadają, że nie.

Do środy nieprzejezdna jest ul. Leszczyńskiego (na odcinku od kina Kosmos do ul. Czechowskiej), do końca tygodnia potrwa remont Okopowej. Opóźnia się otwarcie dla ruchu Bernardyńskiej. – Deszcz opóźnił prace. Na mokrej jezdni nie można położyć warstwy ścieralnej – tłumaczy Alina Zalewska z Wydziału Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miejskim w Lublinie.
Najprawdopodobniej Bernardyńska będzie przejezdna od 13 października. Drogowcy zapowiadają także remont ulicy M.Curie-Skłodowskiej na pierwszą połowę października.
– Prawdziwy horror dopiero się zacznie – martwią się jednak zmotoryzowani lublinianie. Powód? Wkrótce ruszy kompleksowy remont Narutowicza i Królewskiej, gdzie powstanie deptak. Część ulic w centrum miasta będzie więc całkowicie wyłączona z ruchu. – Podzielimy to na etapy, tak, by nie sparaliżować ruchu – obiecuje Anna Adamiak, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej w lubelskim Urzędzie Miejskim. Prace najprawdopodobniej potrwają do września przyszłego roku.
Przypomnijmy, iż przez cały sierpień remontowano ul. Hempla i Kołłątaja, utrudnienia występowały na Jasnej, Ewangelickiej, Smorawińskiego, Zemborzyckiej i wielu innych lubelskich ulicach.
Do niecodziennej sytuacji doszło w czwartek w Białej Podlaskiej. Podczas uroczystego otwarcia ulicy Narutowicza Andrzej Czapski, prezydent miasta chwycił kropidło w rękę i razem z księdzem poświęcił jezdnię. Czy remonty i budowa dróg to elementy gry przedwyborczej? – Na pewno nie. Przecież te inwestycje ułatwiają ruch – zapewnia Władysław Skwarzyński z Urzędu Miejskiego w Białej Podlaskiej.
W Zamościu – w miejscu najniebezpieczniejszego skrzyżowania w mieście – rozpoczęto budowę nowoczesnego ronda. Koszt prac to 800 tys. zł. Władze Zamościa planowały rozpocząć inwestycję w tym roku i zakończyć w przyszłym. Niespodziewanie jednak miasto otrzymało półmilionową dotację z Głównej Dyrekcji Dróg Publicznych i Autostrad, co znacznie przyspieszyło prace. Otwarcia ronda wyznaczono na 15 października.
W Chełmie mieszkańcom sen z powiek spędza przebudowa ulicy Lubelskiej i placu Łuczkowskiego (prace w ramach restauracji starówki). Roboty ślimaczą się już ponad rok. Chełmianie narzekają, że są fatalnie zorganizowane. – Rano jeżdżę samochodem do pracy. Tymczasem nie wiadomo, które ulice są akurat zamknięte – narzeka Grzegorz, młody nauczyciel. – Renowacja starówki nie jest elementem gry wyborczej. Przecież prace nie zakończą się po głosowaniu – zapowiada Teresa Dubaj, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Chełmie. Ustaliliśmy, że roboty na placu zakończą się w połowie października.