Przez kilka dni bialczanie nie mogli słuchać radiowej „Dwójki”. Na tej częstotliwości leciały audycje białoruskojęzycznej rozgłośni Radia „Racja”.
Bezskutecznie sygnału publicznej rozgłośni szukał także szef internetowego „Radiobipera”. To on wcześniej walczył o utworzenie bialskiego radia dyfuzyjnego. Przegrał jednak ze wspieraną przez resort spraw zagranicznych białoruskojęzyczną rozgłośnią „Racja”, która ma za zadanie wspierać białoruską opozycję m.in. w Brześciu.
– Szkoda że polityka dominuje nad kulturą. A bialczanie nadal nie mają swojego lokalnego radia, a białoruskich programów zwyczajnie nie chcą słuchać – podkreśla Mariusz Maksymiuk.
O problemie ze znalezieniem sygnału radiowego poinformowaliśmy operatora telekomunikacyjnego INFO-TV-FM. To on zarządza nadajnikiem przy bialskiej al. Solidarności i retransmituje „Dwójkę”.
Po naszej interwencji specjaliści z tej zamojskiej firmy obiecali sprawdzić, czy nie za blisko częstotliwości „Dwójki” w Białej Podlaskiej (98,3 MHz) pojawił się sygnał Radia „Racja” nadawanego na częstotliwości 99,2 MHz.
– Na naszym obiekcie prowadzone były prace budowlane. Prawdopodobnie nastąpiło uszkodzenie instalacji przez jednego z podwykonawców – wyjaśnia Agnieszka Śliwa, rzecznik INFO-TV-FM. – Awaria została już usunięta. Obecnie trwają testy, które sprawdzają prawidłowość emisji sygnału. Na miejscu pracuje również komisja, która przedstawi raport wyjaśniający tę sytuację.
Wczoraj niektórzy mieszkańcy zauważyli już poprawę. – Znów mam „Dwójkę” i mogę słuchać moich ulubionych audycji – cieszy się pani Ewa z bloku przy ul. Piaskowej. Sytuacja wróciła do normy również przy ulicy Orzechowej. Problemy nadal mają słuchacze mieszkający przy ul. Warszawskiej.