Odnaleziono już ciała dwóch alpinistów. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, trwają poszukiwania ostatniego z zaginionych, 25-letniego Piotra Bogdanowicza z Radzynia Podlaskiego. Przypomnijmy, że trójka wspinaczy zaginęła na Kaukazie 22 września podczas schodzenia ze szczytu Kazbek.
– Wysyłaliśmy sobie sms-y bo miał słaby zasięg, nie dałoby się porozmawiać. Do pewnego momentu kontaktował się również ze znajomymi z uniwersytetu – mówi nam Andrzej Bogdanowicz, ojciec zaginionego. – Na miejscu są ochotnicy, doświadczeni alpiniści i goprowcy, którzy działają bez wynagrodzenia. Mam nadzieję, ze odnajdą Piotra – dodaje pan Andrzej, który monitoruje akcję z Polski.
Pierwsze ciało gruzińscy ratownicy odnaleźli dwa tygodnie temu, jednak przetransportowano je do Tbilisi i zidentyfikowane dopiero 8 października.
– Dzisiaj po stronie rosyjskiej odnaleziono drugie ciało. Ratownicy dostrzegli je ze śmigłowca – podaje Gabriela Hazuka z Centrum Wspinaczkowego Reni-Sport w Krakowie. Niesprzyjające warunki pogodowe panujące w kaukaskich górach utrudniają poszukiwania.
Informacja o zaginięciu 25-latka poruszyła mieszkańców Radzynia. – Jestem w szoku. Znam Piotrka od czasów przedszkola. To bardzo sympatyczny kolega, był zdolnym uczniem, nigdy nie miał problemów, ani ze szkołą, ani z rówieśnikami – wspomina Anna Machowska, jego koleżanka z Radzynia.
W smutku pogrążeni są również przyjaciele z Uniwersytetu Warszawskiego. – To nasz dobry kolega, kilkakrotnie organizował konferencje naukowe na UW, należał również do Klubu Wysokogórskiego – opowiada Paweł Chojnacki, student.
Znajomi z Uniwersytetu Warszawskiego zapewniają, że starają się pomóc rodzinom zaginionych wspinaczy, zbierając środki na rzecz akcji ratunkowej.
Andrzej Bogdanowicz, poinformował nas, że uruchomił oddzielne konto, na które również można wpłacać pieniądze: mBank, 80 1140 2004 0000 3202 7457 8083, Andrzej Bogdanowicz, 21-300 Radzyń Podlaski, ul. Orzeszkowej 6, z dopiskiem: akcja poszukiwawcza – Kazbek.