• Jaki cel przyświecał pani i córce, gdy przed czterema laty nabywaliście zespół pałacowo-parkowy w Jabłoniu, wymagający dużych nakładów finansowych na jego renowację?
• Podczas sesji Rady Gminy z okazji 500-lecia Jabłonia padła propozycja powstania przy pałacu europejskiego centrum kultury rzeźbiarskiej. Czy wchodzi to w rachubę?
- Na razie nie mamy żadnych dodatkowych planów. Jak najszybciej chcielibyśmy zakończyć renowację, ale z różnych względów nie jest to łatwe przedsięwzięcie. Może ono potrwać jeszcze około pięciu lat. Myśląc jednak o przyszłości, nasze plany mogą ulec weryfikacji.
• Czy zadowolona jest pani z tempa prac renowacyjnych?
- Pozostawia ono wiele do życzenia, ale taką ewentualność braliśmy pod uwagę. Renowację rozpoczęliśmy od remontu przeciekającego dachu. Teraz roboty koncentrują się zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz pałacu.
• Piątego października na zakończenie jubileuszowych uroczystości w tak zwanym czworaku nastąpi otwarcie izby pamięci Augusta Zamoyskiego, jednego z największych rzeźbiarzy polskich. Czy po zakończeniu renowacji pałacu, zostanie ona przeniesiona do tego obiektu?
- Izba pamięci będzie znajdowała się w swoim pierwotnym miejscu, zgodnie z życzeniem gminnego samorządu. Niedawno chcieliśmy nawiązać kontakt z panią Heleną Zamoyską, żoną Augusta, zamieszkałą na stałe we Francji. Dotychczas nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.