Niedawno powołana została przez prezydenta Białej Podlaskiej Społeczna Rada do Spraw Niepełnosprawnych.
- Zadania rady są ściśle określone w nowym rozporządzeniu dotyczącym niepełnosprawnych. Ma ona działać na rzecz integracji społecznej i zawodowej tych środowisk. Będzie też opiniować projekty dotyczące niepełnosprawnych, jak i inne przedsięwzięcia Rady Miasta, pod kątem następstw dla środowiska, które reprezentuje - wyjaśnia Beata Domańska z działu pomocy osobom niepełnosprawnym MOPS.
Nie kryje też zadowolenia z faktu, że wreszcie jedna szósta społeczności miasta, którą są niepełnosprawni, oficjalnie ma przedstawicieli, dbających o jej interesy.
Wprawdzie przewodniczący rady nie został jeszcze wybrany, ale jej członkowie rozpoczęli już pracę. Niedawno pozytywnie zaopiniowali projekt zakupu przez samorząd miejski mikrobusu do przewozu niepełnosprawnych. Rada miasta chce na ten cel pozyskać fundusze z PFRON.
- Powołanie takiej reprezentacji jest dobrym rozwiązaniem. Niepełnosprawni będą porozumiewać się z magistratem na nowych zasadach - mówi Anna Kaliszuk, naczelnik Wydziału Spraw Społecznych UM.
- Zawsze mieliśmy dobry kontakt i często zasięgaliśmy opinii poszczególnych stowarzyszeń, ale było to bardziej wynikiem pewnej kurtuazji. Teraz nasze kontakty są formalne, co z pewnością będzie korzystniejsze - dodaje A. Kaliszuk.
Pozytywnie na temat powstania takiego przedstawicielstwa wypowiada się także Teresa Bardak, członkini rady, z ramienia PZN: - Z pewnością da nam to większą siłę przebicia i ułatwi osiąganie celów. Myślę, że istnienie rady przyczyni się także do lepszego zapoznania się miejskich radnych z naszymi problemami. Warto jednak zwrócić uwagę, że powołanie takiego organu daje też możliwość wzajemnego poznania swoich potrzeb. Często bowiem jedno środowisko niepełnosprawnych niewiele wie o drugim.
Przewodnicząca PZN zapowiada, że w najbliższym czasie rada ma wnioskować o przywrócenie sygnalizacji dźwiękowej na przejściach ulicznych.