Agencja Mienia Wojskowego miała być partnerem miasta w podstrefie ekonomicznej na lotnisku w Białej Podlaskiej, tymczasem teraz utrudnia uzbrojenie tego terenu w media i skomunikowanie go z ulicą Łomaską.
Byłe lotnisko wojskowe to ponad 320 hektarów terenu. Ok. 40 hektarów pozostaje w rękach Agencji Mienia Wojskowego, w tym 24 hektary wchodzą w skład bialskiej podstrefy ekonomicznej, która łącznie zajmuje 94 hektary. Jak dotąd miastu udało się sprzedać tylko 3,4-hektarowy teren bialskiej firmie Edwood.
Poprzednie władze, co pewien czas informowały o chińskich biznesmenach zainteresowanych inwestowaniem w podstrefie, ale nic póki co z tego nie wyszło. Miasto wycięło za to 19 tys. sztuk drzew samosiejek na terenie podstrefy.
W tym roku miało zacząć się m.in. uzbrajanie tego terenu w media i przygotowywanie drogi wewnętrznej. Nie wiadomo jednak, co z tego będzie. – Obecnie wstrzymaliśmy procedury związane z zagospodarowaniem działek położonych w Białej Podlaskiej, w tym również terenów objętych Pomorską Specjalną Strefą Ekonomiczną – mówi Maciej Macios, główny specjalista z Agencji Mienia Wojskowego. – Wynika to z faktu, że pozyskaniem tych nieruchomości na cele obronności i bezpieczeństwa zainteresowane są jednostki organizacyjne Ministerstwa Obrony Narodowej – zaznacza Macios.
21 listopada AMW przesłała pismo do Urzędu Miasta, w którym poinformowała, że właśnie z tych względów niewskazane jest podejmowanie prac infrastrukturalnych na tym terenie do czasu ostatecznego ustalenia przyszłej formy jego zagospodarowania.
Prezydent miasta potwierdza te informacje. – Wpłynęła do nas korespondencja z AMW i z Ministerstwa Obrony Narodowej, w której stwierdza się, że nie możemy otrzymać prawa do dysponowania nieruchomościami AMW na cele budowlane, wykluczono też możliwość korzystania z drogi prowadzącej przez ten teren, a która to miała skomunikować podstrefę z ulicą Łomaską – tłumaczy prezydent Michał Litwiniuk.
Przypomnijmy, że miasto otrzymało 5,8 mln zł dotacji z Unii Europejskiej na uzbrojenie podstrefy w media i budowę wewnętrznych dróg. Wszystko po to aby przystosować teren do potrzeb potencjalnych inwestorów. Całość prac oszacowano na 10 mln zł. – Wystosowałem pismo do marszałka województwa, jako naszego partnera w tym projekcie, z informacją, że na chwilę obecną z przyczyn od nas niezależnych, nie możemy realizować tej inwestycji – zaznacza Litwiniuk.
Zmiany muszą być też naniesione w tegorocznym budżecie miasta, który będzie uchwalany dopiero na następnej sesji. Prezydent dodaje, że już w pierwszych dniach swojego urzędowania, udał się do AMW, aby wyjaśnić tę sprawę. Wcześniej, MON rozważało stacjonowanie na bialskim lotnisku sztabu wojsk obrony terytorialnej.